8 lat za śmierć dwóch osób na Szosie Lubickiej?

Mariuszowi G., który 1 stycznia br. uderzył na Szosie Lubickiej w dwoje pieszych, grozi do 8 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 52-letniemu taksówkarzowi.

Przypomnijmy: do tragedii doszło 1 stycznia ok. godz. 4.15 na skrzyżowaniu Szosy Lubickiej i ul. Jamontta. Kierujący mercedesem śmiertelnie potrącił dwójkę pieszych: 67-letniego mężczyznę i 68-letnią kobietę, którzy przechodzili przez przejście.

[ZT]13397[/ZT]

Do sądu właśnie trafił akt oskarżenia przeciwko 52-letniemu taksówkarzowi Mariuszowi G. Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. 

- Mariusz G. kierując samochodem marki Mercedes Benz ML, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że zbliżając się do przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności i nienależycie obserwował drogę, a nadto przekroczył prędkość administracyjnie dozwoloną w tym miejscu, która wynosiła 70 km na godz. - on się poruszał z prędkością nie mniejszą niż 119 km na godz. - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Na skutek naruszenia naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym doprowadził do potrącenia dwójki pieszych, którzy na skutek doznanych obrażeń ciała zmarli.

Akt oskarżenia dotyczy przestępstwa spowodowania wypadku w ruchu drogowym ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Śledczy ustalili, że piesi przyczynili się do tego wypadku. Wracali z imprezy sylwestrowej. Byli pod wpływem alkoholu. - Poruszając się po przejściu dla pieszych, nie stosowali się do zasady ograniczonego zaufania - mówi Kukawski. - Nie zwracali uwagi na innych uczestników ruchu drogowego. Mieli oni faktyczną możliwość obserwowania ruchu pojazdów i reakcji, widząc nieprawidłowo, zbyt szybko jadący pojazd. Mogli przyspieszyć i opuścić ten pas ruchu bądź wstrzymać się przed wejściem na niego. Nie zmienia to niczego w sytuacji oskarżonego.

Proces Mariusza G. będzie się toczyć w II Wydziale Karnym Sądu Rejonowego w Toruniu.