Szymon był zdrowym, uśmiechniętym dzieckiem. Dorastał tak jak jego rówieśnicy, ale gdy miał dwa lata jego życie całkowicie się zmieniło. Pierwszy raz dostał ataku padaczki.
Teraz ma 5 lat. Przez chorobę nie może rozwijać się prawidłowo. Potrafi wymówić kilka słów, na wszystko reaguje krzykiem. Nie bawi się z innymi dziećmi, nie maluje, nie interesuje się klockami. Wymaga ciągłej opieki i rehabilitacji.
Bliscy Szymona zorganizowali zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Szczegółowo opisują to, co codziennie spotyka małe dziecko.
- Padaczka powoduje, że w głowie dziecka dochodzi do nagłego wyładowania, mózg w tym czasie staje się przez chwilę niesprawny. Szymon traci świadomość nawet do 5 minut, upada, jego ciało staje się bezwładne. Po każdym takim ataku jego organizm jest na tyle wykończony, że od razu zasypia. Ataki pojawiają się nawet do 6 razy w ciągu dnia a nawet nocą. Każdy atak cofa to co udało się wypracować - piszą organizatorzy zbiórki.
Chcą uzbierać 30 000 złotych, aby mały chłopiec z Chełmży miał szansę na normalne życie. Poniżej prezentujemy link do zbiórki na Szymona.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz