Aspirant sztabowy Marek Komorowski z komendy policji w Wąbrzeźnie prowadził standardowy obchód w swoim rejonie. Z pozoru w okolicy wszystko wyglądało normalnie, ale zaniepokoiła go dłuższa nieobecność jednej z seniorek.
Policjant od dłuższego czasu nie widział jednej z okolicznych mieszkanek, 72-letniej kobiety. Aspirant sztabowy Marek Komorowski miał co do tego złe przeczucia, wiedział bowiem, że kobieta mieszka samotnie i nie utrzymuje kontaktów z najbliższą rodziną. Postanowił zatem złożyć jej wizytę.
W miniony weekend aspirant zapukał do drzwi jej mieszkania przy ulicy Matejki. Nikt nie otwierał. Jednak instynkt funkcjonariusza go nie zawiódł. Z wnętrza mieszkania usłyszał wołanie o pomoc.
- W mieszkaniu znalazł Seniorkę leżącą na podłodze. Okazało się, że kobieta w wyniku upadku doznała urazu biodra i leżała tam od dwóch dni!
- przekazuje oficer prasowy komendy w Wąbrzeźnie, asp. Krzysztof Świerczyński.
Dzięki szybkiej reakcji aspiranta Komorowskiego na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przetransportowała poszkodowaną do szpitala. Działanie policjanta nie tylko zapobiegło dalszym komplikacjom zdrowotnym, ale być może nawet uratowało życie kobiety.
Policja apeluje, abyśmy sami zwracali uwagę na osoby starsze i samotne zamieszkujące w naszej okolicy, a każdy niepokojący sygnał natychmiast zgłaszać policjantom, bądź pracownikom socjalnym.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz