W niedzielę (14 stycznia) posłanka PiS Anna Gembicka poinformowała, że jest chora na raka. Zamieściła na Facebooku wpis, w którym opisała, jak doszło do tego, że usłyszała dramatyczną diagnozę.
- Szanowni Państwo, ten wpis będzie trochę inny niż wszystkie. Przed Świętami Bożego Narodzenia odebrałam wyniki badań - rak tarczycy. W pierwszej chwili ogarnęła mnie panika i przygnębienie, ale pomyślałam też - jak dobrze, że zrobiłam badania
- czytamy we wpisie posłanki.
Anna Gembicka dodaje, że ostatnie trzy lata były dla niej szczególnie trudne. Przyznaj, że praca w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi "była bardzo angażująca i wymagała ogromnego oddania".
- To także wiele stresujących sytuacji. Ale udało mi się, szczególnie w czasie pełnienia obowiązków ministra konstytucyjnego, przedstawić dobre pomysły dla polskiego rolnictwa. Pomysły wynikające z licznych rozmów z rolnikami i mieszkańcami wsi. Zaangażowanie w pracę było tym bardziej wymagające, że nie chciałam aby praca w Warszawie sprawiła, że ucierpią na tym moje obowiązki poselskie. Kiedy startowałam, postanowiłam sobie, że będę posłem z prawdziwego zdarzenia - takim, który jest w terenie z mieszkańcami, wspiera ich i pomaga, angażuje się w lokalne inicjatywy. I to się udało, z czego jestem bardzo dumna. Ale to wszystko było okupione tym, że wszystkie inne sprawy, w tym zdrowotne, odkładałam na dalszy plan - przyznaje Anna Gembicka.
W poniedziałek (15 stycznia) Annę Gembicka czeka operacja.
- Już w kampanii obiecałam sobie, że po wyborach zrobię kompleksowe badania. Tak na wszelki wypadek, w końcu wszystko było w porządku. A jednak nie było. Jutro czeka mnie pierwsza operacja w życiu - ujawniła posłanka.
- W moim przypadku możliwa była szybka reakcja, która miejmy nadzieję, doprowadzi do pozytywnego rozwiązania. Ale nie zawsze tak jest. Często odkładamy badania profilaktyczne, bo nic nas nie boli, a jeśli bolało, to akurat przestało. Często boimy się przebadać, bo może okazać się, że jednak coś jest nie tak. Dlatego tym bardziej zachęcam do tego, żeby mimo strachu, mimo tego że inne rzeczy mogą się nam wydawać ważniejsze, regularnie się badać. To naprawdę może uratować życie - dodaje w swoim wpisie była wiceminister i minister rolnictwa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz