Coś, co jeszcze niedawno wykazało się nie do pomyślenia, teraz okazuje się całkiem możliwe. Jest pomysł, aby zamykać wszystkie sklepy zdecydowanie wcześniej. W tle problem drożejącego prądu.
O pomyśle poinformował m.in. Super Express. Stoi za nim handlowa Solidarność. Ich zdaniem, zamykanie sklepów wcześniej miałoby sens.
- Zwróciliśmy się z takim apelem do Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji
-mówi w rozmowie z SU Alfred Bujara, przewodniczący handlowej Solidarności.
Chodzi o kryzys energetyczny, który daje się we znaki przedsiębiorcom. Już teraz w sklepach wyłączane są zbędne lampy i obniżana jest temperatura.W niektórych sklepach (np. w Netto), czas działania sklepu już został skrócony.
- Niewykluczone, że wszystkie duże sieci handlowe zaczną wcześniej zamykać placówki. Związkowcy z Solidarności zwrócili się do zrzeszającej je Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji z apelem o zamykanie sklepów o godzinie 21. Alfred Bujara, przewodniczący handlowej Solidarności, tłumaczy, że w hipermarketach godzinowe obroty po 21 stanowią poniżej 1 proc. całodziennego utargu
- czytamy w materiale Super Expressu.
Wcześniejsze zamknięcie sklepów oznacza też więcej czasu dla pracowników marketów, w zdecydowanej większości kobiet. Czy takie rozwiązanie jest możliwe? Jak podaje SU, POHiD nie ustosunkowała się jeszcze do pomysłu związkowców.
1 3
Brawo!!! 08:41, 16.11.2022
2 0
lodówki i zamrażarki na sali sprzedaży i w magazynach tez wyłącza z oszczędności? 11:20, 16.11.2022