Tir zahaczył o wiadukt przyczepą. Na miejscu są już strażacy, którzy pomagają kierowcy wyciągnąć auto.
Mundurowi rozcięli naczepę, bo inaczej nie da się uwolnić samochodu. Zanim to się stanie, ruchem kierują policjanci.
- Funkcjonariusze kierują innych kierowców objazdami - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej komendy policji.
Po godz. 13 droga była już przejezdna. Kierowca ciężarówki (o zagranicznych rejestracjach) został ukarany 500 zł mandatem.