Sławomir Mentzen odwiedził Aleksandrów Kujawski. Na spotkanie z nim przyszły setki osób – wśród nich wielu bardzo młodych sympatyków. Co mówił?
W środę, 14 maja, Aleksandrów Kujawski odwiedził kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Spotkanie z mieszkańcami przyciągnęło kilkaset osób. Dominowali ludzie młodzi – wielu z nich to jeszcze nastolatkowie, którzy nie mają nawet prawa głosu, ale już dziś angażują się politycznie.
[FOTORELACJANOWA]13068[/FOTORELACJANOWA]
Mentzen poruszył w swoim wystąpieniu szeroką gamę tematów. Mówił o konieczności gruntownej reformy systemu podatkowego, nie szczędził słów krytyki wobec obecnego stanu służby zdrowia, a także odniósł się do kwestii obronności i polityki migracyjnej. "Oberwało się" też Szymonowi Hołowni, którego Mentzen nazwał "chihuahuą".
Wyraźnie zaznaczył swój sprzeciw wobec pomysłu wysyłania polskich wojsk na Ukrainę. Podkreślił również, że nie popiera tworzenia centrów integracji cudzoziemców, przekonując, że państwo powinno skupić się na innych priorytetach.
[FOTORELACJANOWA]13071[/FOTORELACJANOWA]
Zainteresowanie spotkaniem było bardzo duże. Kandydat Konfederacji mówił krótko, konkretnie, a po zakończeniu części oficjalnej niemal natychmiast rozpoczęła się ekspresowa sesja zdjęciowa. Dosłownie sekunda po sekundzie Mentzen pozował do setek zdjęć z sympatykami – głównie młodymi osobami, które entuzjastycznie reagowały na jego obecność.
Wizyta w Aleksandrowie Kujawskim była częścią intensywnej kampanii, jaką Sławomir Mentzen prowadzi w całej Polsce. Tego samego dnia kandydat odwiedzi jeszcze Golub-Dobrzyń i Toruń
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz