Pierwszy kandydat do europarlamentu z regionu. Jakie są jego postulaty?

Rok 2024 można nazwać rokiem wyborów. Chwilę temu zakończyliśmy wybory samorządowe, a na horyzoncie już widać wybory do Parlamentu Europejskiego. Wybory zaplanowano na 9 czerwca. Mamy już pierwszego kandydata z Torunia. Do europarlamentu startuje poseł Krzysztof Szczucki z PiS. 

Chociaż wybory do europarlamentu odbywają się z mniejszą "pompą" niż wybory samorządowe, nie znaczy to, że przejdą niezauważone. Na pewno nie pozwolą na to startujący politycy. 3 maja oficjalne swój start w zbliżających się wyborach ogłosił Krzysztof Szczucki, obecnie poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. 

Jak podkreślił polityk na swoich social mediach ogłoszenie startu w wyborach w Święto Konstytucji 3 Maja miało wymiar symboliczny. Miało to skłonić do refleksji nad polską suwerennością i niepodległością. 

Lista PiS - kogo tam znajdziemy? 

Szczucki startuje z drugiego miejsca kujawsko-pomorskiej listy Prawa i Sprawiedliwości. Pierwsze miejsce listy zajął Kosma Złotowski, polityk z Bydgoszczy, który był już europarlamentarzystą w  VIII i IX kadencji. Dalej na liście znajdują się takie osoby jak Joanna Borowiak, Anna Gembicka, Paweł Szrot, Ewa Kozanecka, Michał Ramlau, Krzysztof Kosiński, Małgorzata Orłowska czy Łukasz Schreiber.

Wyborcze postulaty

 Nieodzownym elementem każdych wyborów są obietnice i postulaty wyborcze. Z jakimi hasłami Szczucki startuje do wyborów? 

- Możecie państwo zadać pytanie, co jest moim zadaniem, jakie będę miał priorytety w Parlamencie Europejskim? Chcę przede wszystkim troszczyć się o to, żeby Polska w Unii Europejskiej była państwem bezpiecznym, żeby była państwem które jest w silnym sojuszu, ale jednocześnie takim, któremu nie odbiera się podstawowych przymiotów suwerenności. Które może samo decydować o takich sprawach jak migracja, o takich sprawach jak armia, jak sojusze zbrojne i obronne, w których funkcjonuje. Które samo może decydować o swojej walucie

- mówił poseł Krzysztof Szczucki. 

- Chcemy, że by Polska była silnym państwem w silnej Europie. A jako prawnik w Parlamencie Europejskim zamierzam dbać o to, żeby prawo tam uchwalane [...] było zgodne z polską konstytucją, żeby to polska konstytucja była na pierwszym miejscu, żeby było zgodne z naszym polskim interesem i dobre dla polskich obywateli - dodaje polityk. 

Przekonują was te słowa? 

Zobacz także: 

• Patoinfluencera więźniem politycznym?! Mówi, że za wszystkim stoi polityk
• Do następnych wyborów został trochę ponad miesiąc!
• Toruń: Czy rower miejski jest potrzebny? Powstała na ten temat ankieta