Asystent społeczny posła Girzyńskiego pod ostrzałem. Nazwano go żulem!

Poseł PiS z Torunia - Zbigniew Girzyński znalazł się pod ostrzałem pytań ze strony redaktora Roberta Mazurka z RMF FM. 

Oprócz bieżących sprawa politycznych poseł został też zapytany o swojego asystenta społecznego .

Maciej Pieńczewski, bo o nim mowa to działacz i sympatyk PiS z Chełmży. Mogliśmy po oglądać podczas spotkań Andrzeja Dudy z mieszkańcami naszego regionu. Co istotne w mediach społecznościowym na zdjęciu profilowym ma napis "Zło dobrem zwyciężaj".

Nawoływał on do bicia demonstrantów podczas strajku kobiet.

[ZT]29597[/ZT]

Ale to nie wszystko, Maciej Pieńczewski nawoływał też do "zwalczenia LGBT". 

Co na to poseł PiS?

- Ja mam asystentów społecznych ponad 15. Przyjąłem zasadę, że jeżeli podejmą tego typu działalność, robią to na własną odpowiedzialność. Nie cenzuruje ich. Jest to bardzo dobry chłopak, gorąca głowa, a to, że wypisuje tego typu słowa, patrząc na osoby, które wypisują jeszcze gorsze rzeczy, to niestety akcja wywołuje reakcję - powiedział poseł PiS.

Wpisy asystenta posła Girzyńskiego podsumował też sam redaktor Mazurek z RMF FM.

- Jest poseł Girzyński i jego asystent społeczny wypisuje w Internecie hasła "aby zwalczać LGBT, by skończyć z nimi raz na dobre". Jednak jeżeli Pan uważa, że to jest zbyt daleko idące, jeżeli Pan się z nim nie zgadza, to powinien go Pan natychmiast zwolnić. Jeżeli nie, to bierze Pan odpowiedzialność za to, co on mówi. Ja uważam osoby, które piszą wulgarne rzeczy np. na kościołach za żuli i już, ale ten Pana asystent jest takim samym żulem  - powiedział redaktor Robert Mazurek. 

Czy zgadzacie się ze słowami posła Girzyńskiego?

Cała rozmowa dostępna TUTAJ.

[ALERT]1606819749582[/ALERT]