ALARM: To nie jest zwykła mgła! Prawda jest dużo bardziej przerażająca

Mieszkańcy mogą to odczuć na własnej skórze. To wcale nie jest zwykła mgła – sytuacja jest dużo poważniejsza, a eksperci ostrzegają przed skutkami. 

Toruń znalazł się pod chmurą zanieczyszczeń. Według najnowszych pomiarów wskaźnik jakości powietrza AQI na stacji pomiarowej Toruń-Kaszownik osiągnął wartość 156, co oznacza stan „niezdrowy”.

Takie powietrze może powodować problemy zdrowotne nawet u osób zdrowych, a dla dzieci, seniorów i osób z chorobami układu oddechowego jest szczególnie groźne.

Głównym winowajcą jest pył zawieszony PM2.5, którego stężenie przekroczyło normy. To właśnie te drobne cząstki przedostają się głęboko do płuc i mogą powodować problemy z oddychaniem, bóle głowy, a nawet zwiększać ryzyko chorób serca.

Co to oznacza dla mieszkańców?

Specjaliści ostrzegają – przy takim poziomie zanieczyszczeń należy ograniczyć aktywność na świeżym powietrzu. Szczególnie narażone są:

• Dzieci i osoby starsze – ich organizmy gorzej radzą sobie z filtrowaniem toksycznych cząstek.
• Osoby z chorobami płuc i serca – smog może powodować zaostrzenie objawów, duszności i uczucie ucisku w klatce piersiowej.
• Osoby aktywne fizycznie – intensywny wysiłek na zewnątrz powoduje głębsze wdychanie zanieczyszczonego powietrza.

Przebywania na zewnątrz powinny unikać dzisiaj również kobiety w ciąży. Nawet osoby bez żadnych chorób przewlekłych przy złej jakości powietrza mogą odczuwać większe niż zazwyczaj zmęczenie. 

W miarę możliwości lepiej przebywać w pomieszczeniach i unikać otwierania okien. 

Kiedy to się skończy? 

Według przewidywań zła jakość powierza utrzyma się do środy (12.03), a nawet możemy spodziewać się pogorszenia. Sytuacja zacznie się poprawiać na przełomie czwartku i piątku.