Zamknij

Cykliści z Torunia zablokowali jeden pas przed wjazdem na rondo. Naprawiali rowery!

09:15, 09.01.2023

Kolarze za nic mieli organizację ruchu na rondzie Hoffmanna w Toruniu. Naprawę jednośladów postanowili uskutecznić na samym wjeździe na skrzyżowanie. Ich wyczyn pokazano w filmie kanału Stop Cham na YouTube.

Kanał Stop Cham regularnie pokazuje filmy z niebezpiecznymi sytuacjami na drogach, do których dochodzi w całej Polsce. Śledzi go już blisko pół miliona widzów. Nagranie z Torunia pojawiło się w 939 kompilacji z niebezpiecznymi i chamskimi zachowaniami na drodze. 

Film wykonano najprawdopodobniej 1 stycznia. Kamera samochodu jadącego od strony Areny Toruń w kierunku ronda Hoffmanna zarejestrowała kilku kolarzy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyźni blokowali prawy pas wjazdu na skrzyżowanie.

- Dobre miejsce znaleźliście na naprawę - powiedział kierujący osobówką.

- Dobra, jedź i nie gadaj, co? Jedź misiu. Spadaj na drzewo - odpowiedzieli mu cykliści.

Zdarzenie z toruńskiego skrzyżowania pojawia się około 4.07 min.

Byłeś świadkiem niebezpiecznych zachowań pieszych, kierowców lub rowerzystów? Zrobiłeś zdjęcie lub film? Daj znać na redakcja@ddtorun.pl lub facebookową stronę DDToruń albo prześlij swój materiał na platformę Alert24.

facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
Jeżeli przypadkowo znalazłeś się w tym video, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

PIOTR12PIOTR12

12 11

Kolarstwo to najgorszy tym jazdy. Jeżdżą jak chcą nie patrzą gdzie jadą a później zwykli rowerzyści obrywają. 20:55, 09.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rowerowy stan umysłuRowerowy stan umysłu

12 11

Dlaczego są na jezdni, skoro wzdłuż tej drogi jest droga dla rowerów? Rowerzyści to patologia drogowa. 22:58, 09.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PIOTR12PIOTR12

6 5

Kolarze to patologia. A nie Rowerzyści.
07:26, 10.01.2023


GośćGość

9 6

A psy siedzą w budach i przerabiają granatniki na bluetoothy? Dlaczego nie ma pieszych patroli? Dlaczego zmotoryzowane jeżdżą tylko na trasach wylotowych a nie w mieście, żeby wyłapywać takie patologie? Może, że w tym czasie odbierają dzieci ze szkoły lub żony z zakupów? 08:08, 10.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mtbmtb

8 9

Wywalić pedalstwo na ddr, po to były wybudowane. 08:46, 10.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowczynikierowczyni

11 11

Taaaa,poubierają się w te gejowskie ciasne ciuszki dziadki i myślą,że są panami dróg. Won na drogi rowerowe, które za gruba pieniądze zostały dla was wybudowane. 08:48, 10.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

grawelowiecgrawelowiec

15 2

Mi to wygląda na wcześniejszy upadek, jakieś liźnięcie koła i kraksa gotowa. Poza tym na ulicach pusto było, może kierowcy zaczną tak jeździć by nie robili stłuczek czy wypadków ? No i po wypadku zbierali to co odpada im za aut a, nie rzucali potem na chodniki czy DDR. 11:17, 10.01.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KolarzKolarz

8 2

To był wypadek, jeden z rowerzystów się poślizgnął na zakręcie. Sytuacja z 1 stycznia , tylko jeden samochód na drodze, drugi pas całkowicie wolny. 13:17, 10.01.2023


ŚwiadekŚwiadek

8 2

Tak jak piszesz doszło tam do upadku jednego z rowerzystów. Nie stali i naprawiali rowery tylko pomagali poszkodowanemu wstać po upadku. Na moje to Pan w samochodzie zamiast zapytać "czy w czymś nie pomóc " od razu skomentował złe miejsce na naprawę roweru. Podchodzi mi to trochę pod
nieudzielenie pomocy poszkodowanemu. A tak na marginesie to jaki sens mają takie teksty skoro dziennikarz nawet nie zna przebiegu całej sytuacji? To tak jakbyśmy wyrwali jedni zdanie z 10 minutowej wypowiedzi które bez reszty kompletnie nie ma sensu. Niestety coraz więcej dziennikarzy idzie na łatwiznę ktora ma niewiele juz wspólnego z prawdziwym dziennikarstwem. Sam tytuł jest już nieprawdą. Można by tak nazwać całą sytuację: Przykładni cykliści z Torunia zablokowali jeden pas przed wjazdem na rondo udzielając pomocy poszkodowanemu! Kierowca auta tylko patrzył z boku!!! 17:18, 10.01.2023


Rowerzysta i kierowcRowerzysta i kierowc

3 8

To akurat byli "prawdziwi" kolarze wielcy panowie na swoich stalowych bicyklach w ubrankach z myślą że zawsze są bezpieczni i mają kilka żyć w zapasie. Ale los jest przewrotny i...... 15:22, 10.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Franek Franek

8 3

Jak zwykle gownoburza ,zero ruchu na drodze ale wielki kierownicę z kamerka musiał się wykazać ,widocznie był jakiś powód że cykliści tam byli ,może upadek ? 16:02, 10.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ŚwiadekŚwiadek

7 1

Tak jak piszesz doszło tam do upadku jednego z rowerzystów. Nie stali i naprawiali rowery tylko pomagali poszkodowanemu wstać po upadku. Na moje to Pan w samochodzie zamiast zapytać "czy w czymś nie pomóc " od razu skomentował złe miejsce na naprawę roweru. Podchodzi mi to trochę pod "nieudzielenie pomocy poszkodowanemu" A tak na marginesie to jaki sens mają takie teksty skoro dziennikarz nawet nie zna przebiegu całej sytuacji? To tak jakbyśmy wyrwali jedni zdanie z 10 minutowej wypowiedzi które bez reszty kompletnie nie ma sensu. Niestety coraz więcej dziennikarzy idzie na łatwiznę ktora ma niewiele juz wspólnego z prawdziwym dziennikarstwem. Sam tytuł jest już nieprawdą. Można by tak nazwać całą sytuację: Przykładni cykliści z Torunia zablokowali jeden pas przed wjazdem na rondo udzielając pomocy poszkodowanemu! Kierowca auta tylko patrzył z boku!!! 16:54, 10.01.2023


HejterHejter

6 3

Po pierwsze primo rowery kosztują więcej niż wasze czterokołowe ulepy po Niemcu, po drugie według przepisów ruchu drogowego na ścieżce można jechac 20km/h a nie średnio 40 km/h jak jeżdżą kolaże, po trzecie otwórzcie oczy za kierownica bo widzicie tylko swoje grube gejowskie dupsko i w prawo w lewo spojrzeć za ciężko, podziwiajcie kolesi którzy robią więcej kilometrów na rowerze niż wy w samochodach. 08:40, 11.01.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

FelekFelek

0 0

Mogę zrozumieć, że coś się stało, ale nie opowiadaj jakichś bajek, że na DDR jest limit 20 km/h. 18:56, 12.01.2023


SpiderSpider

3 0

No pan kierowca też aż taki całkiem święty nie jest, skoro lubi zwracanie uwagi, to zwrócę uwagę, że trochę dopuszczalną prędkość przekraczał. Nie powodowało to akurat widocznego zagrożenia (choć potencjalne zagrożenie jak najbardziej), ale i przy tym natężeniu ruchu, jaki był w Nowy Rok przed południem, to i rowerzyści też zagrożenia nie tworzyli, zwłaszcza jeśli to była chwilowa sytuacja związana z upadkiem jednego z nich. 19:00, 12.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz