Ta historia wzrusza i przywraca wiarę w człowieka! Michał Towpik na początku czerwca wybudził się ze śpiączki. Przez trzy miesiące jego najbliżsi modlili się o to, aby chłopak w końcu otworzył oczy. Dzięki wsparciu toruńskiej Fundacji Światło, mama chłopca usłyszała w końcu głos swojego syna. Chociaż przed 19-latkiem jeszcze długa droga do powrotu do sprawności, to już teraz widać, że zrobił on ogromne postępy!
Kiedy po trzech miesiącach "snu" pani Renata w końcu usłyszała, jak Michał powiedział do niej "mamo" przeżyła jeden z najpiękniejszych momentów w życiu.
- Popłakałam się wtedy ze szczęścia! - przyznaje mama 19-latka w rozmowie z Dzień Dobry Toruń. - Z Michałem jest coraz lepiej. Może już mówić i je normalne posiłki! Znacznie przybrał na masie! Od kiedy wybudził się w ZOL-u Fundacji Światło jest cięższy o prawie 10 kilogramów. Od dwóch tygodni przebywa na rehabilitacji w prywatnym ośrodku, jego mięśnie stymulowane są prądem.
Rehabilitacja 19-latka kosztuje prawie 7000 złotych miesięcznie. To przerasta możliwości finansowe rodziny Towpików. Fundacja Światło prowadzi zbiórkę pieniędzy na ten cel.
- To, że Michał opuścił nasz ZOL, nie znaczy, że nie jest naszym podopiecznym. Ma założone przy Fundacji subkonto i trwa zbiórka na jego leczenie - zapewnia Katarzyna Gucajtis z Fundacji Światło.
Środki zbierane są także przez portal Pomagam Zrzutka (wpłacić możesz tutaj). Okazja, aby pomóc 19-latkowi nadarzy się tuż przed Bożym Narodzeniem.
- W grudniu planujemy zorganizować dla niego koncert. W projekt zaangażował się sam Steve Nash, mistrz świata w turntablizmie - dodaje Gucajtis.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz