Zamknij

Ta śmierć wstrząsnęła całym miastem. Torunianie żegnają "tatę"

 07:00, 10.03.2023 A.J. Aktualizacja: 07:08, 10.03.2023
Skomentuj fot. archiwum redakcji portalu ddtorun.pl fot. archiwum redakcji portalu ddtorun.pl

Wielu mieszkańców Torunia nie może pogodzić się z tą śmiercią. W środę 8 marca w wieku 65 zmarł Waldemar Dąbrowski - pomysłodawca i założyciel ośrodka "Mateusz" pomagającego osobom powracającym z terapii uzależnień i zakładów karnych.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Mężczyzna ten był wręcz "ikoną Torunia" swoimi działaniami dając schronienie i pomoc potrzebującym. Wsparcie w jego ośrodku działającym od 15 lat do tej pory znalazło blisko 400 osób. Co istotne i świadczące o tym, że był dobrym człowiekiem - część podopiecznych mówiła na Pana Waldka "Tato".

Rodowity torunianin

Waldemar Dąbrowski urodził się 17 września 1958 roku. Wychował się w kamienicy przy ul. Konopnickiej na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu. Od zawsze interesował się sportem: był znakomitym piłkarzem, ale największe sukcesy osiągnął jako hokeista. 

Nie było mu łatwo

Można powiedzieć, że życie Waldemara Dąbrowskiego - przed laty hokeisty Pomorzanina Toruń nadaje się na filmowy scenariusz. Był w bardzo trudnej sytuacji, walczył z nałogiem - był niepijącym alkoholikiem. Jednak w pewnej chwili wszystko się zmieniło i to on zaczął pomagać innym. Trafił do MONAR-u w Rożnowicach i  dzięki temu wyszedł na prostą. Postanowił pomagać ludziom, których spotkał podobny los. 

- Przytłaczał mnie ból samotności, z którym nie radziłem sobie w tamtym czasie. Znalazłem sobie antidotum w postaci alkoholu, mimo że bardzo długo po niego nie sięgałem. Po prostu alkohol mi nie smakował. Przyszedł taki czas, że nie radząc sobie z emocjami, głównie z samotnością, zacząłem pić 

- wyznał w 2017 roku w wywiadzie z naszym portalem.

W 2009 roku Pan Waldemar stworzył w Toruniu ośrodek profilaktyki i resocjalizacji "Mateusz", w którym udzielana jest pomoc osobom powracającym z terapii uzależnień i zakładów karnych.

-  Przyszedł taki moment, kiedy chciałem stanąć na nogi i zacząłem rozumieć wiele rzeczy, których dotąd nie rozumiałem. Skorzystałem z terapii w jednym z ośrodków Monaru w Rożnowicach pod Poznaniem. Pomogło, ale już wtedy świtało mi wiele innych rzeczy - mówił kilka lat temu.

Toruń w żałobie

Na śmierć torunianina zareagowali nie tylko zwykli mieszkańcy, czy jego podopieczni ale też znani torunianie, oraz niemal wszystkie toruńskie media.

- Dotarła do nas smutna wiadomość. Odszedł od nas ktoś, kto był oddany innym, śp. Waldemar Dąbrowski, twórca ośrodka "Mateusz", człowiek, który szukał możliwości pomagania tym, którym w życiu było bardzo trudno. Opuszczali zakłady karne, nie mieli swojego miejsca zamieszkania, pracy, a jak mówili sami u Waldka, u "Taty" Waldka, znajdowali miejsce, w którym mogli rozpocząć już spokojne życie. Śp. Waldek potrafił dla nich stworzyć warunki takie jak nikt inny. W toruńskim życiu społecznym została głęboka rana

 – powiedział prezydent Torunia Michał Zaleski

Ta śmierć wstrząsnęła też radnymi z Torunia. 

 

Informacja o śmierci Pana Waldka obiegła cały kraj. 

 

Smutną informację o jego śmierci  przekazali bliscy za pomocą mediów społecznościowych. Wiele osób nie mogło w to uwierzyć. Data pogrzebu Pana Waldemara nie jest jeszcze znana. 

Zobacz także:

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%