Zamknij

Torunianie nie zbojkotowali wszystkich sieci, które zostały w Rosji

09:58, 21.04.2022 PAP Aktualizacja: 10:01, 21.04.2022
Skomentuj PAP PAP
reo

Torunianie nie zbojkotowali wszystkich sieci, które zostały w Rosji

Polacy nie zbojkotowali wszystkich sieci handlowych, które zostały w Rosji, po jej agresji na Ukrainę - wynika z analizy UCE Research i Proxi.cloud. Wśród trzech popularnych marek, jedna zanotowała spadek liczby klientów.

Z analizy UCE Research i Proxi.cloud zrealizowanej na podstawie obserwacji blisko 500 tys. konsumentów, bojkot sieci handlowych, które pozostały na rosyjskim rynku nie spotkał się z dużym odzewem wśród Polaków.

Jak zaznaczył szef zespołu Proxi.cloud Mateusz Chołuj, w przestrzeni publicznej pojawiły się deklaracje o bojkocie sieci Auchan, Leroy Merlin i Decathlon, które nie zawiesiły działalności w Rosji, po jej ataku na Ukrainę. "Mając narzędzia do pomiaru ruchu w sklepach, sprawdziliśmy czy rzeczywiście Polacy omijają te placówki" - powiedział.

"Sprawdziliśmy różnice w liczbie unikalnych klientów oraz ich wizyt. Porównaliśmy dane sprzed wybuchu wojny i po dokonaniu inwazji, czyli od 24 stycznia do 23 lutego i od 24 lutego do 26 marca br. Liczby dni badanych okresów są równe, ponieważ luty jest krótszy niz marzec" - wyjaśnił.

Wskazał, że po porównaniu liczby wizyt w sklepach sieci Auchan oraz w konkurencyjnych hipermarketach, okazało się, że już po wybuchu wojny ruch w jej placówkach wzrósł o 4,5 proc. "U konkurencji w tym samym czasie zwiększył się średnio o zaledwie 2,1 proc., co daje 2,4 p.p. przewagi francuskiej firmie" - zaznaczył.

Dodał, że pod względem liczby unikalnych klientów sieć Auchan odnotował ich spadek o 2,3 proc. w porównaniu do okresu poprzedzającego atak Rosji na Ukrainę. "Był on jednak mniejszy niż u konkurencji, który wyniósł 4 proc." - podał.

Według eksperta, łatwiej jest zmienić kupowane marki spożywcze, o ile są porównywalne jakościowo i cenowo, niż porzucić pobliski sklep, zwłaszcza w czasach drożejącego paliwa i ciągłego braku czasu. Jak podkreślił, trzeba pamiętać, że wielu Polaków wsparło uchodźców kupując dla nich żywność, odzież, leki, środki higieny i inne produkty, po które udali się m.in. do sklepów sieci Auchan.

W ocenie Adama Grochowskiego z Proxi.cloud, koncentracja szerokiej oferty handlowej w jednym miejscu znacząco podnosi poczucie wygodę zakupów, co podnosi barierę odejścia od sieci Auchan. "Konsumenci musieliby poświęcać znacznie więcej czasu niż wcześniej na robienie wszystkich analogicznych zakupów w kilku nowych miejscach" - powiedział.

Dodał, że bojkotu nie było też w placówkach sieci Decathlon. "Sportowa marka odnotowała 3 proc. wzrost klientów, podczas gdy jej konkurencja odnotowała średni wzrost o 1 proc. Zmniejszyła się za to liczba unikalnych klientów Decathlonu - o 2,9 proc. w porównaniu do okresu sprzed wybuchu wojny" - podał. Zwrócił uwagę, że pozostałe firmy działające w tym segmencie też odnotowały stratę, choć o ponad 1 p.p. mniejszą.

W ocenie Chołuja, Polacy mogli nie bojkotować Decathlonu po napaści Rosji na Ukrainę, ponieważ chcieli pomóc Ukraińcom. "Sklep tej sieci oferują szeroką bazę produktów potrzebnych na froncie, począwszy od latarek, a kończąc na namiotach czy śpiworach i właśnie te produkty były wykupowane po wybuchu wojny" - wskazał.

Z analizy wynika, że o bojkocie można mówić w przypadku sieci Leroy Merlin. Francuska sieć budowlana zanotowała w marcu o 5,7 proc. mniejszy ruch, niż przed wybuchem wojny. Dla porównania, w innych marketach budowlanych ten wskaźnik wzrósł średnio o 6 proc. "Z kolei liczba unikalnych klientów sieci zmniejszyła się aż o 10,2 proc. Sklepy innych sieci w tym samym segmencie nie odczuły zmiany, zyskując jedynie 0,04 proc., co daje im przewagę wynoszącą ponad 10 p.p." - podał ekspert.

Dodał, że głębszy spadek liczby unikalnych klientów Leroy Merlin niż ogólny ruch w sklepie oznacza, że z tej sieci zrezygnowali przede wszystkim okazyjni nabywcy, a w mniejszym stopniu regularni klienci jak np. ekipy remontowe czy firmy budowlane.

Jak ocenił Grochowski, zarówno w wypadku Decathlonu, jak i Auchan znaczenie mają nawyki zakupowe samych klientów, które nie jest łatwo nagle zmienić. "Owszem, wielu konsumentów sprzeciwia się wojnie w Ukrainie i mocno to demonstruje, do tego nawet źle myśli o tych sklepach, ale mimo wszystko nadal w nich kupuje" - zaznaczył.

Według Chołuja, znajomość cen i jakości konkretnych produktów przeważa nad deklarowaną chęcią bojkotu firm, które nie wycofały się z Rosji. "Świadczyć to może o tym, że deklaracje Polaków to jedno, a praktyka to drugie".

Analiza została przygotowana na podstawie monitoringu 481,2 tys. konsumentów oraz 1980 placówek, znajdujących się we wszystkich polskich województwach. Dane wykorzystane w analizie zostały uzyskane za pomocą geofencingu, tj. wirtualnych okręgów naniesionych na mapę, które umożliwiają zebranie informacji o wejściu i wyjściu danego konsumenta z konkretnego obszaru. 

[ALERT]1650528006303[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

Felix Felix

11 9

Bojkot firm pozostających w Rosji. 11:12, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TorunianieTorunianie

11 9

Nie dostają wszystkiego za darmo więc kupują tam gdzie taniej. 11:37, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hahahaha

11 10

Gł,upie Ludki nad Wisłą mają "bojkotować,- podczas gdy cały Zachód nadal handluje i kupuje z Rosją.
Polacy już wyłączyli Telewizor ukr. propagandy i wyszli na świeże powietrze.... 11:52, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pajace z waspajace z was

6 8

hahahahaha, cała Jewropa handluje z Putinem a wam tv wciska ciemnotę. IKEA przygotowuje się do ponownego otwarcia sklepów w Rosji, po utworzeniu logistyki dostaw w celu zapewnienia pełnego asortymentu towarów – wiceminister przemysłu i handlu Federacji Rosyjskiej Wiktor Jewtuchow 13:21, 21.04.2022

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Do ruskiej onucyDo ruskiej onucy

2 5

Ruska onuco przeczytaj: W dniu 3 marca, Inter IKEA i Ingka Group, odpowiedzialne m.in. za produkcję towarów dla IKEA oraz funkcjonowanie sklepów marki, zdecydowały o wstrzymaniu działalności IKEA w Rosji i ta decyzja nie uległa zmianie - zapewnia biuro prasowe w odpowiedzi na pytania. 16:59, 21.04.2022


Do ruskiej onucyDo ruskiej onucy

4 2

To jest odpowiedź Ikei na ruskie kłamstwa z ostatnich dni. 17:01, 21.04.2022


Eskulap Gdańsk Eskulap Gdańsk

3 4

Ruska onuco dlaczego cytujesz ruskiego aparatczyka a nie rzecznika IKEA. Takich baranów trzeba namierzac i pokazywać na ulicy. 17:11, 21.04.2022


Edward Edward

8 7

Embargo i Bojkot zakładów pracy i sieci handlowych, które współpracują z Rosją!!! 14:24, 21.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MagMag

4 6

Tylko tępy burak kupuje w Auchan i Leroy . 16:48, 21.04.2022

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

BreeeBreee

6 4

Jedz do ukrów jak w Polsce sklepy śmierdzą,buraku niemyty. 17:05, 21.04.2022


Lepszy 33Lepszy 33

4 4

Do bree. Ruska onuco to Ukraina została napadnięta przez orków. 17:08, 21.04.2022


BreeeBreee

3 1

Do lepszy 33,
A był tam Gandalf,przyg..ie jeden,nie znam żadnych orków oprócz z powieści "Władcy Pierścieni",a w ruskich onucach to twoja rodzina chodzi ukraiński trollu.Wali mnie kto napadł na ukr. orki czy trolle czy ruscy,liczy się Polska i problemy ludzi tu mieszkających a nie obcych.Orku,onuco ukraińska. 23:33, 23.04.2022


LewobrzezeLewobrzeze

3 2

Co Polak ma zbojkotować??? Jak biedny,kupuje tam gdzie tanio ,nie ważne jakiej jakości jest towar... 13:00, 23.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%