W sobotę mieszkańcy Rubinkowa po raz kolejny spotkali się, by zadbać o Strugę Toruńską. Tegoroczne sprzątanie ujawniło jednak niepokojący problem.
Akcja sprzątania terenów przy Strudze Toruńskiej, zorganizowana przez Radę Okręgu Rubinkowo, przyciągnęła wolontariuszy gotowych poświęcić swój czas dla lokalnej przyrody. Wyposażeni w worki i rękawiczki, mieszkańcy ruszyli do pracy już od rana.
Choć początkowo wszystko przebiegało zgodnie z planem, szybko okazało się, że skala problemu znacznie przekraczała oczekiwania uczestników. W głębi terenu wolontariusze natknęli się na nielegalne wysypisko śmieci. Oprócz licznych butelek po alkoholu, znaleziono tam także porzucone opony i odpady pobudowlane.
Worki na śmieci zapełniły się w błyskawicznym tempie.
Mimo zaangażowania lokalnej społeczności, wiosenne porządki pokazały, że bez wsparcia służb miejskich i większej odpowiedzialności mieszkańców trudno będzie trwale rozwiązać ten problem.
Otua12:04, 26.04.2025
Pseudozieloni z Torunia potrafią blokować każdą inwestycję ale nie uczestniczą w akcjach sprzątania ani nie potrafią sami zgłosić śmieci. Tak samo jak na winnicy, śmieci, puszki, butelki ale oni pod przykrywką cennych krzaków protestują byle miasto się cofnęło w rozwoju
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
A co ma stawianie wielkich wieżowców na Winnicy (to nazwa własna, wiec piszemy Winnica, a nie winnica) do flejtuchów śmiecących wszędzie gdzie się da?