Syreny zawyją dokładnie o godz. 17. Przed oficjalnymi obchodami rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego z udziałem władz, dla młodzieży przygotowano grę miejską - w budynku dawnego komisariatu Gestapo partyzanci odbili więźnia. Jak przebiegała akcja?
Pomysłodawcami i inicjatorami gry miejskiej są pracownicy Muzeum Historyczno-Wojskowego, które w Toruniu działa przy budynku I Liceum Ogólnokształcącego. Na miejsce inscenizacji, poprzedzającej grę, wybrano budynek urzędu miasta przy Wałach gen. Sikorskiego 10. Dokładnie w tym samym miejscu, gdzie w okresie okupacji mieścił się posterunek Gestapo. Inscenizatorzy jako niemieccy żołnierze i polscy partyzanci odegrali odbicie więźnia.
- Obserwowaliśmy to miejsce od dłuższego czasu. Ustaliliśmy, że do tego posterunku Gestapo przywozi się aresztowanych żołnierzy podziemia. Dokładnie określiliśmy godziny przywozu, przygotowaliśmy się i zaatakowaliśmy w chwili, gdy w budynku znajdowało się możliwie jak najwięcej aresztantów - relacjonuje Piotr Olecki z Muzeum Historyczno-Wojskowego w Toruniu.
Ideą gry miejskiej była możliwie jak najbardziej wierna rekonstrukcja tamtych wydarzeń.
- Pokazaliśmy akcję rozbicia więzienia Gestapo, które miało miejsce w 1943 roku, na rok przed wybuchem Powstania Warszawskiego. Chcieliśmy przypomnieć te wydarzenia i zaangażować w to młodzież. Warunki były jak najbardziej zbliżone do oryginalnym. W budynku urzędu zachowały się oryginalne cele - dodaje Olecki.
fot. Tomasz Berent
Gra miejska poprzedziła oficjalne uroczystości patriotyczne, które rozpoczną się o godz. 17. pod pomnikiem przy Placu Rapackiego.