Tradycyjnie, raz do roku na Rynku Staromiejskim „wyrasta” trawiasty dywan, wszystko po to, żeby zrelaksować się przy dobrej muzyce, cieszyć się wspólnym piknikiem i wziąć udział w wielu atrakcjach. Organizatorzy nie bali się podejmować trudnych tematów, a torunianie tłumnie „śniadaniowali”.
Śniadanie na trawie to już tradycja! Pod czujnym okiem Mikołaja Kopernika wyrasta trawiasty dywan, który tłumnie zapełniają ludzie chcący nie tylko zrelaksować się, ale przy okazji porozmawiać na ważne tematy.
fot. Tomasz Berent
W tym roku pokazy, zajęcia i warsztaty dla uczestników najważniejszego śniadania w roku poprowadzili przedstawiciele m.in. Polskiej Akcji Humanitarnej, Amnesty International Toruń i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
Torunianie bardzo licznie przybyli na tymczasowy trawnik. Miejsca wystarczyło dla każdego, ale rzeczywiście każdy kawałek trawiastego dywanu był na wagę złota.
- Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami w tym wyjątkowym dniu. Torunianie bardzo tłumnie przybyli na nasze śniadanie, chwilami spekulowano nawet, że Rynek Staromiejski jest za mały, bo powinien pomieścić więcej trawy – żartuje Dominika Dubownik z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju.
Śniadanie na trawie odbyło się w ramach Święta Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
- To najbardziej zielony akcent naszego świętowania. Od rana, kiedy świeciło słońce były tutaj prawdziwe tłumy – relacjonuje marszałek Piotr Całbecki. – Ten piknik na zielonej trawie miał przede wszystkim integrować mieszkańców i to się udało!
Na „deser” dla spędzających cały dzień na zielonej trawie przygotowano plenerowy koncert z przebojami Eugeniusza Bodo, Andrzeja Zauchy, Marka Grechuty i Czesława Niemena. Niezapomniane przeboje wyśpiewali dla torunian m.in. Kasia Kowalska, Agnieszka Twardowska, Kamil Czeszel i Tobiasz Staniszewski.
fot. Tomasz Berent
Na scenie zaśpiewał również pochodzący z Torunia wokalista Sławek Uniatowski. Wokalista nie wyklucza, że wkrótce odwiedzi swoje rodzinne miasto z autorskim repertuarem.
- Mój najbliższy koncert z autorskimi numerami zaplanowano w Szczecinie. Wystąpię tam z muzykami Filharmonii Szczecińskiej, ale z chęcią wystąpię w Toruniu, czekam na zaproszenie – przyznaje wokalista. – Wracam do Torunia z wielkim sentymentem, bo to mój dom. Dzisiaj przywitało mnie błękitne niebo, zielona trawa i piękne słońce.
Chociaż tegoroczne śniadanie zakończyło się późnym wieczorem, a na niedobór atrakcji nikt nie mógł narzekać, to z niecierpliwością czekamy na moment, kiedy w przyszłym roku na starówce pojawi się zielony, trawiasty dywan.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz