Zamknij
Ważne

"Stracił tylko pamięć, a nie jaja". Nowy Znachor zawitał do Torunia [FOTO]

Weronika Polichnowska Weronika Polichnowska 13:30, 21.09.2023 Aktualizacja: 13:36, 05.10.2025
fot. Mieszko Piętka/AKPA/ fot. Mieszko Piętka/AKPA/

W kinie CAMERIMAGE odbył się przedpremierowy pokaz filmu "Znachor" produkcji Netflix. Seans uświetniło pojawienie się odtwórców głównych ról, którzy odpowiadali na pytania widowni. Czy warto czekać na nową odsłonę klasyka? 

Premiera filmu w reżyserii Michała Gazdy odbyła się w warszawskim w Teatrze Narodowym. Teraz "Znachor" ruszył w Polskę, a Toruń był pierwszym przystankiem na tej trasie. Toruński pokaz odbył się w środę (20 września), w kinie CAMERIMAGE. 

Po pokazie odbyła się rozmowa z aktorami, Leszkiem LichotąMarią Kowalską, którzy wcielili w życie postaci Rafała Wilczura vel Antoniego Kosiby i Marii Wilczurówny. 

Warto obejrzeć?

Wielu z nas słysząc o nowej wersji "Znachora" złapało się za głowę. Filmowa adaptacja z lat 80. nie była pierwszą, ale tą, którą większość z nas zna najlepiej. Dla wielu stała się klasykiem nie do prześcignięcia, co zrodziło obawy. Przecież nie tak łatwo prześcignąć klasyka. Jednak tym razem zadanie się udało! 

Subiektywnie, chociaż z ręką na sercu, można powiedzieć, że nowa wersja zachwyca! Wszystkie osoby pracujące nad filmem uwieczniły wyjątkowy klimat polskiej wsi sprzed prawie stu lat. Aktorzy, czy to pierwszo, czy drugo planowi wykonali swoje zadanie na sto procent, dając postaciom wyjątkowej autentyczności. Po zakończonym seansie w kinowej sali rozbrzmiały gromkie oklaski.

Co z postacią Znachora? 

Wspaniała rola Leszka Lichoty obudziła i odświeżyła profesora Rafała Wilczura. Chociaż aktor przyznaje, że miał pewne wątpliwości, to scenariusz produkcji upewnił go w tym, że warto wcielić się w tą postać.

- Wszelkie obawy dotyczące porównań do ikonicznej w naszej kulturze wersji „Znachora” sprzed czterdziestu lat, uleciały po przeczytaniu scenariusza. Postać znachora ma utartą ścieżkę, jednak chcieliśmy sprowadzić go z nieba na ziemię. Odjąć mu tej świętości i pokazać mężczyznę, który stracił tylko pamięć, a nie jaja

- tak swoją rolę opisał Leszek Lichota.

Premiera filmu "Znachor" na Netflixie już 27 września. Warto zarezerwować sobie wolny wieczór na seans.

[FOTORELACJA]9501[/FOTORELACJA]

Zobacz także: 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%