Karol Okrasa, kucharz znany z łączenia tradycji z kulinarną nowoczesnością był gościem drugiego dnia Toruńskiego Festiwalu Smaków. Impreza odbywała się pod hasłem "Kuchnia krzyżacka". Czy popularny szef kuchni tym razem łamał, czy respektował historyczne receptury?
Karol Okrasa kuchni krzyżackiej poświęcił jeden odcinek swojego kulinarnego show "Okrasa łamie przepisy". W Toruniu kręcono zdjęcia do programu. Menu brzmiało wtedy naprawdę smacznie.
[ZT]3574[/ZT]
Opiekun merytoryczny Toruńskiego Festiwalu Smaków, prof. Jarosław Dumanowski, zaprosił popularnego kucharza do krzyżackiego gotowania przed torunianami w Centrum Targowym Park.
- Toruński Festiwal Smaków dba o to, co jest mi bardzo bliskie. O kulturę i naszą tożsamość narodową - przyznał Okrasa tuż przed rozpoczęciem wielkiego gotowania. - Promujecie tu kuchnię dawną i regionalną. Taką, która jest oparta na dobrych produktach. Pamiętajmy, że nawet najlepszy produkt można zepsuć. Dzisiaj spróbujemy odtworzyć smak, a niekoniecznie formę dania.
Torunianie, którzy przybyli obejrzeć znanego kucharza w akcji, dowiedzieli się m.in., jakie było pierwotne przeznaczenie piernika. Po wielkim gotowaniu przyszła pora na degustację. Festiwalowi goście mogli spróbować przygotowanej przez Karola Okrasę i kucharzy "kury na czarno" - w piernikowej panierce, jednak podanej trochę inaczej, niż w średniowiecznych książkach kucharskich.
fot. Tomasz Berent
Festiwal był zdecydowanie najsmaczniejszą atrakcję mijającego weekendu.