Denis Załęcki wkracza w branżę FILMÓW DLA DOROSŁYCH!? "Bad Boy" z Torunia pokazuje CAŁEGO siebie [18+]

Denis Załęcki nie stroni od kontrowersji, ale to już chyba przesada... "Bad Boy" z Torunia wkracza w świat treści dla dorosłych. Na "gościnne występy" przed kamerką chce zapraszać inne influencerki. 

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Zawodnik freekfightowych walk szuka dla siebie nowej niszy w branży filmów dla dorosłych? Załęcki ogłosił niedawno na swoim profilu w mediach społecznościowych, że zakłada konto na platformie OnlyFans. 

Jest to popularna platforma internetowa, na której widzowie, za comiesięczną subskrypcję, mają dostęp do ekskluzywnych treści wideo, foto i transmisji live publikowanych przez swoich ulubionych twórców. Chociaż na platformie możemy znaleźć twórców internetowych z naprawdę różnych dziedzin, to szybko zyskała ona popularność dzięki dużej ilości osób publikujących treści dla dorosłych.

Nie jest tajemnicą, że na wspomnianej platformie można zarobić naprawdę dobre pieniądze.

To był zakład

Wszystko zaczęło się od zdjęcia opublikowanego 25 sierpnia na Instagramie. Załęcki dodał swoje zdjęcie w negliżu, z ręcznikiem przepasanym na biodrach. W opisie dodał, że jeśli to zdjęcie uzbiera 30 tysięcy polubień, to założy on konto na wcześniej wspominanej platformie. 

Zdjęcie zdobyło już ponad 40 tysięcy polubień, a Bad Boy jak obiecał tak zrobił. Na swoim story Denis Załęcki zamieścił filmik, w którym poinformował swoich fanów o tym, że startuje z nowym profilem. 

I powiedzcie mi czy on jest kurwa mądry xD

Git, który grypsował leży w jacuzzi ze stopami wystawionymi prosto do kamery i mówi, że o 20 startuje jego OF na którym będzie z prawdziwymi fanami gadał na kamerkach, a hejterkom chuj do dupy 😂

I jeszcze leci Candy Shop w tle pic.twitter.com/cvLmV170ON

— Don Carlo (@JCH3STER) August 30, 2024

- To jest tylko dla moich widzów, dla moich k**wa ukochanych fanów. Hejterki wy***rdalać. Moi fani, jeśli chcecie wykupić, jeśli chcecie mnie wesprzeć, widzimy się na moim prywatnym OF. Będzie grubo, będzie się działo

- "reklamuje się" Denis Załęcki. 

Bierze niemało 

"Bad Boy" słono sobie liczy oglądanie jego osoby. Miesięczna subskrypcja na jego profilu wynosi 25 dolarów, czyli niecałe 100 złotych. Jednak za tę cenę torunianin przygotował szeroką ofertę.