Policjanci z Torunia i celnik z psem weszli na posesję w powiecie rypińskim. To, co znaleźli w środku, naraziło Skarb Państwa na gigantyczne straty.

[FOTORELACJANOWA]14278[/FOTORELACJANOWA]

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, wspólnie z funkcjonariuszem Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego, przeprowadzili akcję wymierzoną w nielegalny obrót wyrobami tytoniowymi. Operacja odbyła się 25 listopada, na terenie jednej z posesji w gminie Rypin.

– Na miejscu mundurowi zastali zaskoczonego 68-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania pomieszczeń znajdujących się na posesji funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad 80 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 30 kilogramów krajanki tytoniowej.

– przekazuje toruńska policja.

Towar ten, gdyby trafił na rynek, naraziłby Skarb Państwa na ogromne straty. Wstępne szacunki mówią o kwocie ponad 170 tysięcy złotych.

Niespodziewany gość i kolejne znalezisko

Podczas trwającej akcji, na posesję wjechał osobowy samochód marki BMW. Pojazdem kierował 63-letni mężczyzna. Policjanci postanowili go skontrolować, i jak się okazało, słusznie.

W aucie znaleziono kolejne kilkadziesiąt paczek papierosów bez akcyzy. A to nie koniec, funkcjonariusze przeszukali także lokale użytkowane przez 63-latka i zabezpieczyli ponad 50 tysięcy złotych w gotówce oraz kilkaset dolarów amerykańskich.

– W tym przypadku wysokość uszczuplenia na rzecz Skarbu Państwa oszacowano na ponad 5 tysięcy złotych – informują mundurowi.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty naruszenia przepisów Kodeksu karnego skarbowego. Grozi im wysoka grzywna, a sprawa trafi do sądu.