Wstępne ustalenia policji w sprawie tragedii, do której doszło w niedzielę po południu na podwłocławskim odcinku autostrady A1 w Nowej Wsi, gdzie śmierć poniósł kierowca ciężarówki.
Jak już informowaliśmy, w niedzielę 21 września na autostradzie A1 pod Włocławkiem zginął kierowca ciężarówki. Zdarzenie zablokowało trasę w stronę Torunia na wiele godzin.
[ZT]71542[/ZT]
Teraz policja przedstawiła szczegóły zdarzenia.
– Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że 61-latek jadąc pojazdem man z naczepą w kierunku Gdańska zjechał na pas awaryjny na wysokości m. Nowa Wieś (pow. włocławski) z powodu uszkodzenia opony w naczepie. Będą poza pojazdem został on potrącony przez pojazd dostawczy fiat, który dodatkowo uderzył w tył pojazdu osobowego opel
– przekazał naszemu portalowi mł. sierż. Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji.
To właśnie uszkodzona opona w naczepie zmusiła kierowcę ciężarówki do zatrzymania się.
Chwila, w której znalazł się poza pojazdem, okazała się krytyczna.
– W wyniku potrącenia 61-latek poniósł śmierć na miejscu. Dokładne okoliczności wypadku drogowego będą ustalane podczas prowadzonego pod nadzorem prokuratora postępowania – dodał Tomaszewski.
To oznacza, że badany będzie nie tylko przebieg samego potrącenia, ale również przyczyny, dla których kierowca fiata nie zdołał uniknąć tragedii oraz czy wszystkie pojazdy były sprawne technicznie.