Z wraku samochodu po pożarze zostało niewiele. W środku znajdował się kierowca i pasażer podczas gdy podczas jazdy poczuli zapach spalenizny. Kierowcy grożą teraz 3 lata więzienia, bo jak się okazało ten jechał "na podwójnym gazie".
[ALERT]1713174899331[/ALERT]
Sytuacja miała miejsce w niedzielę (14 kwietnia), w Szynwałdzie niedaleko Grudziądza. Policjanci wchodzący w skład grupy SPEED dostali zgłoszenie o płonącym samochodzie. Po przybyciu na miejsce zastali strażaków dogaszających spalony samochód marki Aixam.
- Na miejscu obecny był również kierowca auta. 26-letni mieszkaniec Gminy Łasin oświadczył, że w trakcie jazdy poczuł zapach spalenizny. Zatrzymał się, aby sprawdzić co dzieje się z jego samochodem.
- relacjonuje asp. Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
- Okazało się, że najprawdopodobniej w komorze silnika rozwijał się pożar. Wspólnie z pasażerem podjęli próbę gaszenia. Niestety zanim na miejscu pojawiła się straż pożarna, jego pojazd praktycznie spłonął doszczętnie - dodaje policjant.
Policjanci w trakcie legitymowania wyczuli od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Po przebadaniu okazało się, że kierowca jest w stanie nietrzeźwości. Wydmuchał blisko 1,3 promila alkoholu.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz