37-letni mężczyzna potknął się idąc chodnikiem na wiadukcie, w wyniku czego znalazł się pod kołami nadjeżdżającego samochodu. Poszkodowany został zabrany do szpitala.
[ALERT]1712764911109[/ALERT]
Do niebezpiecznego incydentu doszło w środę (10 kwietnia), około godziny 14:00 na wiadukcie przy ulicy Kościuszki. Pieszy idąc chodnikiem, potknął się i spadł na jezdnię. Tym samym znalazł się bezpośrednio pod kołami nadjeżdżającego volvo.
Asp. Dominika Bocian, Oficer Prasowy KMP w Toruniu, w rozmowie dla Radia Gra potwierdziła informacje o incydencie.
36-letni kierowca samochodu nie miał dużo czasu na reakcję. W wyniku zdarzenia pieszy, 37-letni mężczyzna doznał urazu nogi i został przetransportowany do szpitala.
SzczeryZenek09:03, 11.04.2024
3 1
Rozmawialiśmy ze świadkiem tego zdarzenia.Szczęście że szpital blisko i w miarę szybko dojechali. Facet słusznej wagi miał jakiś atak epilepsji albo zakrzepicę przetoczył się przez całą szerokość chodnika i wpadl na samochód ktory prawdopodobnie najechał mu na stopę a ten spadając niemal oderwał ja od reszty ciała, kość na wierzchu. Masakryczny widok a podobno nawet nie krzyczał taki był zamroczony. A samochód *%#)!& lusterko i małe wgniecenie. Także tym co pchają sie hulajnogami na jezdnie polecam wziąć sobie do serca opis tego zdarzenia co z wami będzie jak samochód nie was zauważy. A prywatnie śmiem twierdzic że preparaty c19 zaczynają działać w celu w jakim je Polakom podawano. Dużo zdrowia dla poszkodowanego pozdrawiam 09:03, 11.04.2024