Trauma dzieci i rodziców z Małej Nieszawki. Chcą im zlikwidować niepubliczne przedszkole

List Czytelniczki w sprawie planów dotyczących likwidacji przedszkola niepublicznego "Leśny Ludek" w Małej Nieszawce. 

"Prosimy o włączenie się w akcję ocalenia niepublicznego przedszkola "Leśny Ludek" przy ul. Leśnej 1 w Małej Nieszawce działającego od 11 lat bez zarzutów i uchybień na prawach przedszkola publicznego (przygotowane jest na 75 miejsc obecnie jest 63 dzieci). W gminie Wielka Nieszawka drugi rok działa jeszcze Przedszkole Publiczne na 150 dzieci w pełnej obsadzie. Obecnie w ewidencji jest 246 dzieci, dla których gmina musi w myśl ustawy zapewnić miejsca przedszkolne.
Ponad dwa tygodnie temu, Rodzice dowiedzieli się, że gmina Wielka Nieszawka nie przedłuży umowy z przedszkolem “Leśny Ludek” od 09.2019 roku. Napisali petycję do wójta z prośbą o spotkanie i wyjaśnienie sprawy.

Takie spotkanie odbyło się 13 lutego w Przedszkolu “Leśny Ludek”, na które przybył wójt ze swoimi pracownikami i poinformował rodziców, że nie widzi powodu dofinansowania przedszkola niepublicznego, skoro gmina będzie tworzyć przedszkole w Cierpicach. Wywołało to ogromną dyskusję, gdyż zdecydowana większość dzieci uczęszczających do tego przedszkola jest właśnie z Małej Nieszawki. Niestety wójt w żaden sposób nie odniósł się do pytań rodziców i spotkanie zakończyło się fiaskiem. Kolejne spotkanie zorganizowane przez wójta tym razem z mieszkańcami Cierpic i Wielkiej Nieszawki odbyło się 15 lutego w publicznym przedszkolu w Małej Nieszawce. Miało na celu poinformowanie rodziców, że w Cierpicach w salach po gimnazjum powstanie od września 2019 roku nowe przedszkole. Mimo uwag mieszkańców, że plan ten jest mało realny, ponieważ nie ma stosownych pozwoleń na taką inwestycję (w projekcie jest wyburzenie tam dwóch ścian oraz przerobienie wszystkich istniejących instalacji), że jest mało czasu, gdyż prace miałyby się rozpocząć dopiero pod koniec czerwca, kiedy klasa gimnazjum opuści mury szkoły, gmina obstawała przy swoim. Przekonywała, iż wystarczy miejsc dla wszystkich dzieci w obecnym przedszkolu publicznym (150 miejsc) i w nowo powstającym (61 miejsc), motywując to imigracją zarobkową, czyli 36 dzieci wyjedzie na zachód z rodzicami.

Mimo, iż Gmina szybko się rozbudowuje, urzędnicy z góry zakładają, że nikt nowy nie będzie chciał posłać swoich dzieci do przedszkola. Następnym krokiem zdesperowanych rodziców walczących o ulubione przedszkole swoich pociech i oszczędzenie im stresu oraz traumy związanej z przeniesieniem do nowego środowiska, rozdzieleniem zawartych przyjaźni i zmianą pań przedszkolanek, była wizyta 19 lutego w kuratorium w Bydgoszczy, gdzie delegacja została godnie przyjęta przez kuratora. Podzielił on wersję mieszkańców, iż zasadne jest utrzymanie dwóch istniejących oraz trzeciego zaprojektowanego przedszkola na terenie Gminy Wielka Nieszawka. W drodze powrotnej delegacja Rodziców udała się do Wójta, została oschle przyjęta. Wójt przyjmował wiadomości, ale podobnie jak na wcześniejszych spotkaniach, w żaden sposób nie potrafił się do nich odnieść. Zgodził się tylko, żeby rodzice mogli być obecni na spotkaniu gminnym 21 lutego.

Na spotkaniu rady okazało się, że jest jakiś audyt za 15.000 zł który, nie wiadomo komu i czemu ma służyć, nikt nie sklecił sensownej odpowiedzi po co Gmina chce wydać te pieniądze (nowa władza jest tam od niespełna czterech miesięcy), projektowane są bardzo drogie place zabaw bez uzgodnień z radnymi, podawane są Radnym i mieszkańcom sprzeczne informacje, brak jest komunikacji z radnymi (niektórzy o posiedzeniu rady i zamknięciu przedszkola, dowiedzieli się w sklepie spożywczym) jak również próbuje się skłócić mieszkańców Cierpic i Małej Nieszawki. Wszystko wskazuje na to, że poinformowano mieszkańców Cierpic, iż mieszkańcy Małej Nieszawki są przeciwni powstaniu przedszkola w Cierpicach. Fakty są jednak inne. Mieszkańcy Małej jak i Wielkiej Nieszawki od początku twierdzili, iż w gminie Wielka Nieszawka potrzebne są wszystkie trzy przedszkola, żeby Gmina mogła zapewnić ustawowo należne miejsca dla wszystkich dzieci z tego terenu.

Wynika z tego, że przedszkole "Leśny Ludek", gmina chce zlikwidować bez wnikliwej analizy oraz konsultacji z mieszkańcami i radnymi. W tym celu podaje niedokładne informacje dotyczące kosztów związanych z obecnymi placówkami oraz nowym przedszkolem, oskarża personel z "Leśnego Ludka", że złożył podania o pracę w nowym przedszkolu – co jest ewidentnym kłamstwem, ponieważ wszyscy pracownicy po tym zadysponowaniu nimi bez ich wiedzy, złożyli oświadczenie pisemne, że nic takiego nie miało miejsca.

Apogeum tej farsy było rozwiezienie do mieszkańców w dniach 20-21 luty przez pracownika gminy, deklaracji dotyczącej korzystania z wychowania przedszkolnego, nie ujmując w niej Przedszkola "Leśny Ludek" wraz z pismem przewodnim (z kserokopią pieczątki i podpisu wójta) w którym podaje się termin 1 marca na złożenie jej w urzędzie gminy. Gdy Rodzice zwrócili uwagę, że jest to niezgodnie z zarządzeniem wójta gminy nr 8/2019, w którym zostało ogłoszone, że nabór do przedszkoli będzie prowadzony do 20 marca, jedna z pracownic Gminy stwierdziła, że to jest ankieta sondażowa, pomimo tego, że czarno na białym stoi napisane w dwóch miejscach słowo "Deklaracja".

Uważamy, iż powinni być jacyś bezpartyjni, bezstronni obserwatorzy kontrolujący poczynania urzędników gminy Wielka Nieszawka. Informujemy, że kolejne posiedzenie rady gminy odbędzie się 26.02.2019 roku."

[ALERT]1551022925839[/ALERT]