Poranek w Białym Borze przyniósł wstrząsające wydarzenia. Co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami mieszkania, gdzie interweniowały służby?
Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek (26 listopada) przed godziną 12:00 w powiecie grudziądzkim.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, służby zostały wezwane do otwarcia mieszkania. Według wstępnych ustaleń, w środku miały znajdować się dwie osoby. Finał sprawy niestety okazał się tragiczny.
Po wejściu do lokalu służby odkrył, że jedna osoba już nie żyła, a druga wymagała pilnej pomocy medycznej.
Szczegóły zdarzenia na razie nie są znane. Policja prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny tej tragedii. Wstępne informacje nie wskazują na udział osób trzecich, ale wszystkie okoliczności są weryfikowane.
Takie informacje podaję radio Pomorza i Kujaw. W mieszkaniu miało dojść do śmiertelnego zatrucia alkoholem. Służby nie wykluczają, że lokalu mógł być spożywany alkohol niewiadomego pochodzenia.
Tragedia w Białym Borze przypomina o ryzyku związanym z konsumpcją alkoholu pochodzącego z nielegalnych źródeł. Tego typu produkty mogą zawierać toksyczne substancje, takie jak metanol, które są wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz