Nawet do pięciu lat więzienia grozi 33-latkowi, który uderzył motocyklem w bariery energochłonne. Okazało się, że był pijany i nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. To jednak nie koniec jego problemów.
[ALERT]1714999113843[/ALERT]
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (4 maja) około południa w miejscowości Kolonia Nieszawa w powiecie aleksandrowskim.
- Kierujący motocyklem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne barierki. Na miejsce przybyli policjanci oraz LPR
- mówi asp. Marta Błachowicz, oficer prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
- Na tym jednak kończy się jego szczęście. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Do motocykla zamontowane były tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Dodatkowo zatrzymany posiadał dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi - dodaje rzeczniczka mundurowych.
Za używanie cudzej tablicy rejestracyjnej, jazdę po pijanemu i złamanie sądowego zakazu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Adas123420:32, 08.05.2024
0 0
Fajna ta pani aspirant.
Można do Pani przyswirowac trochę? 20:32, 08.05.2024