W miniony weekend zakończyły się intensywne poszukiwania 35-letniej Katarzyny Napiórkowskiej, znaną w internecie jako twórczyni treści Kat Amarië. Policja nie podała jednak szczegółów dotyczących decyzji o przerwaniu poszukiwań ani obecnego stanu kobiety. Nam udało się jednak dotrzeć do wypowiedzi samej zainteresowanej.
[ALERT]1715775785397[/ALERT]
Zaginięcie Katarzyny zostało zgłoszone w miniony piątek (10 maja). Od tego momentu rodzina oraz policja apelowali do społeczności o pomoc w odnalezieniu jej.
Kobieta, znana z kanału YouTube Kat Amarië, który zgromadził blisko pół miliona subskrybentów, zajmowała się problematyką depresji i innych kwestii społecznych. Była również zaangażowana w prowadzenie sklepu z bielizną MIDNIGHTCLOTHING i aktywnie uczestniczyła w życiu społeczności internetowej.
[ZT]55563[/ZT]
Po zakończeniu poszukiwań nie wiadomo było, w jakim stanie jest zaginiona. Kilka godzin później wydała jednak oświadczenie w mediach społecznościowych, wyjaśniając swoją nieobecność.
Stwierdziła, że nie była "zaginioną osobą" i że jej brak kontaktu z rodziną wynikał z prywatnych przyczyn. Skrytykowała media za robienie sensacji, wskazując jednocześnie na błędne interpretacje jej ostatnich wpisów. Podkreśliła, że jej ostatni post, błędnie zinterpretowany jako zapowiedź samobójstwa, był de facto wyrazem frustracji i chęci zmiany w życiu.
[ZT]55558[/ZT]
Katarzyna wyraziła również wdzięczność dla osób, które wyrażały troskę i wspierały ją podczas poszukiwań, jednocześnie zaznaczając, że potrzebuje czasu na uporanie się z problemami zdrowia psychicznego i uzależnieniem. Zapowiedziała przerwę od mediów społecznościowych, co ma jej pomóc w skupieniu się na zdrowieniu.
Ahata123422:50, 15.05.2024
K........świat oszalał.
ace ventura10:41, 16.05.2024
Czy jest na sali psychiatra ???
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Tak pożegnano zamordowaną Klaudię z Torunia
I co dalej ? Jakie decyzje władz miasta i policji ? Dalej policja będzie tylko na wezwanie że 112 gdzie operator nie jest wstanie przekazać informacji? Gdzie prewencja. Ilość zdarzeń bez wzywania policji jest tyle że bloczków nie starczy ale po co reagować skoro nie ma wezwania. Prezydencie zacznijcie dbać o ludzi o mieszkańców
Matka
11:02, 2025-07-12
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
Narzekacie, marsze otganizujecie, a i tak tych samych platfusów wybieracie i od dekad jest m.in. marszałkiem. Takie cuda tylko nad Wisłą
Gość
10:21, 2025-07-12
Czemu Prezydent nie pojawił się na Marszu Milczenia?
Referendum !
To by.dło
10:17, 2025-07-12
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
... już nie będziesz marszałkiem ...
do zdrajcy
10:13, 2025-07-12