Zamknij

Hubert i Filip nie wypłynęli z wody. Uratował się tylko najstarszy Mikołaj

10:17, 25.07.2018 . Aktualizacja: 15:23, 25.07.2018
Skomentuj Fot. Archiwum Fot. Archiwum

W poniedziałek około godziny 16:00 doszło do tragedii nad Jeziorze Wąsoskim w gminie Szubin w powiecie bydgoskim. Dwóch nastolatków, którzy korzystali z uroków niestrzeżonej plaży nie wypłynęło z wody. Trzeci z nich, najstarszy Mikołaj uratował się. 

Do tragedii doszło w poniedziałek około 16:00 na Jeziorze Wąsoskim przy ul. Nadbrzeżnej obok hotelu Albatros. Trójka nastolatków w wieku 15, 16 i 17 lat pochodzących z gminy Szubin wypożyczyła rower wodny i wypłynęła nim na jezioro.

W pewnym momencie 15-letni Hubert postanowił zażyć kąpieli, wskakując prawdopodobnie bez kapoka do wody. Nastolatek dostał drgawek i zaczął się topić. Na pomoc pośpieszył mu najstarszy Mikołaj. Zabrakło mu jednak sił i zdecydował się wypłynąć na powierzchnię. Nagle zauważył, że nie ma 16-letniego Filipa. 

Cały czas trwają poszukiwania ciał chłopców. Warunki, w których pracują nurkowie nie należą jednak do łatwych. Schodząc na głębokość 15 metrów natykają się na mętną wodę i gęstą roślinność. W akcję zaangażowały się służby ratunkowe m.in. z Torunia. 

[ALERT]1532507390748[/ALERT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%