Zamiast ryku silników – dziecięcy śmiech, brudne opony i ogromne emocje. Motoarena na jeden dzień zamieniła się w rowerowy tor wyścigowy dla najmłodszych.

Opis do fotorelacji:18 maja Motoarena w Toruniu ponownie udowodniła, że żużlowy tor może być przestrzenią nie tylko dla zawodowców. Tego dnia rozległy się tam nie ryk silników, a głośne dopingowanie rodziców. Wszystko za sprawą rowerowych zawodów dla dzieci, które zorganizowali MOSiR, Wydział Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta oraz Stowarzyszenie GOSPORT!

W imprezie udział wzięły dziewczynki i chłopcy z roczników 2015–2023. Zmagania podzielono na pięć kategorii wiekowych, a trasy – od 50 do 318 metrów – pokonywano w pełnej żużlowej oprawie: był start spod taśmy, podprowadzający, kierownik startu, a nad wszystkim czuwała wyjątkowa atmosfera stadionu.

Choć rywalizacja była zacięta, organizatorzy podkreślali, że liczy się przede wszystkim zabawa. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal, a najlepsi – pucharki i miejsce na prawdziwym podium.

Impreza trwała od 10:00 do 13:00 i – co ważne – była całkowicie bezpłatna. Obowiązywały tylko dwa warunki: brak wyczynowych rowerów i obowiązkowy kask.

Dla wielu dzieci to były pierwsze sportowe emocje w tak dużej skali – i z pewnością wspomnienia, które zostaną z nimi na długo.