Arriva Polski Cukier Toruń zaliczył kolejny blamaż w ORLEN Basket Lidze, przegrywając u siebie z Tauron GTK Gliwice 91:92. Spotkanie było zacięte od początku do końca, ale torunianie nie wykorzystali swoich szans w kluczowych momentach.
Gospodarze prowadzili nawet ośmioma punktami w trzeciej kwarcie, a do sukcesu przybliżał ich m.in. Abdul-Malik Abu. Jednak czwarta kwarta należała do gości, którzy dzięki trójkom Chrisa Czerapowicza i świetnej grze Martinsa Laksy odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Mimo zrywów Arrivy w końcówce, to gliwiczanie cieszyli się z wygranej po emocjonującej końcówce.
Najlepszym zawodnikiem gości był Martins Laksa (20 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty), a w ekipie toruńskiej wyróżniał się Viktor Gaddefors (18 punktów, 6 asyst, 5 przechwytów). Pomimo wyrównanej gry przez większość meczu, końcowy wynik pozostawia wrażenie niewykorzystanego potencjału gospodarzy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz