Dzień dobry...... nawstępie opiszę całą moją sytuację.Od jakiegoś czasu jestem samotną matką w ciąży oraz mamą samotnie wychowującą 12 letnią córcię.Niestety sytuacja z miesiąca na miesiąc jest coraz gorsza dla mnie u moich dzieci.Niestety życie zaczęło mi rzucać ostre kłody pod nogi.Z maleństwem w brzuszku i córcią na wychowaniu została zupełnie sama a pieniążków brakuje na wszystko.Do tego moja wypłata nie starcza na wszystko z powodu problemów finansowych jakie mam w obecnej sytuacji.Moja pensja nie starcza mi już na nic z tego względu że mieszkam na wynajętym mieszkaniu które muszę również samodzielnie opalić do tego dochodzą media oraz samo życie.W tym momencie opłacam wszystkie media itp alby nie znaleźć się z moimi dziećmi na ulicy...ale zaczyna brakowac i na to... z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej.Córka wyrasta z wszystkiego a synek też potrzebuje paru rzeczy...Przeżywam duzo stresu... nie jem malo spie... chudne w oczach ...na chwilę obecną staram się o opał na zimę obiady w szkole dla córki. ...ale nie wiem jak to będzie bo brakuje nam.juz niemal na wszystko... Bardzo proszę o pomoc ludzi dobrego serca... 24109025900000000151835993 Mieszkamy w Chelmży na ul . Broniewskiego 8/12... Dziękuję najmocniej za każdy gest życzę dobrej Niedzieli....Agata Czerwińska

Że Paweł nie odprawił egzorcyzmów wtedy na Legionów i w Procie Drzewnym. Nie było by wówczas tyle zła biajacego z Torunia pod płaszczykiem religii.