Wydaje się, że tak nieuprzejmej sytuacji na lewobrzeżu nie było już od dawna. Kierowca jednego z aut chciał na siłę "wcisnąć" się na lewy pas, co spotkało się ze zdenerwowaniem innych kierujących. Później było jednak jeszcze gorzej.
Incydent ten miał miejsce w miniony piątek (1 grudnia), na ulicy Łódzkiej, a otrzymaliśmy informacje o nim od jednego z Internautów, który stał się świadkiem tego zdarzenia.
Wygląda na to, że kierowcy jadący od strony mostu im. Józefa Piłsudskiego w kierunku Włocławka nie są zbyt zadowoleni z tego fragmentu drogi. Powód jest jeden: na most im. gen. Zawadzkiej kieruje się wiele pojazdów, co prowadzi do znacznych korków, które czasem sięgają nawet kilkuset metrów.
[ZT]49975[/ZT]
Zwykle kierowcy jadący w kierunku Czerniewic nie mają większych problemów. Tam ruch jest najczęściej płynny i niezakłócony. Jednakże, jak informuje nasz Czytelnik, czasami sytuacja wygląda inaczej. Wszystko przez nieodpowiedzialne osoby, które przed samym rondem próbują dokonać niebezpiecznych manewrów zmiany pasa ruchu.
- Takich cwaniaczków jest mnóstwo. Ostatnio byłem świadkiem, jak jeden gość na toruńskich "blachach" chciał się na siłę wbić, co nie spodobało się innym. Było trąbienie, ale kierujący autem z Lipna poszedł jeszcze o krok dalej
- pisze p. Krzysztof, który przysłał nam też sporo zdjęć z całego zamieszania.
- "Kierowca na rejestracji CLI nagle zablokował drogę torunianinowi i nie zamierzał odpuścić. Na szczęście nie doszło do wypadku, choć sytuacja wyglądała naprawdę groźnie. Jeden gorszy od drugiego - dodaje mężczyzna.
Policja kolejny raz apeluje o rozwagę i ostrożność na drodze. Nieodpowiedzialne manewry i ryzykowne zachowania kierowców mogą prowadzić do poważnych wypadków i narażać życie innych uczestników ruchu.