Bilbord toruńskiego posła kompletnie zniszczony. Na zdjęciu Arkadiusza Myrchy przy ulicy Łódzkiej pojawiły się swastyki. Twarz parlamentarzysty zamalowano w trzech kolorach, najprawdopodobniej symbolizujących flagę niemiecką.
Informację o akcie wandalizmu otrzymaliśmy od jednego z Internautów.
- Przy Łódzkiej kompletnie zniszczony bilbord jednego z toruńskich posłów. To karygodne, żeby robić coś tak paskudnego i perfidnego. Ktoś nie ma w ogóle mózgu
- napisał pan Adam, którzy przy okazji przysłał nam kilka zdjęć.
- Jak można, znając polską historię, robić coś tak obrzydliwego? - pyta Internauta.
Na fotografiach widać, że na plakacie pojawiły się m.in. dwie swastyki i fragment niemożliwego do odczytania tekstu. Dodatkowo, twarz posła została zamalowana farbami koloru czarnego, czerwonego i żółtego. Ma to najprawdopodobniej symbolizować flagę niemiecką.
O zniszczonym bilbordzie wie poseł.
- Michał Rzymyszkiewicz (asystent parlamentarzysty - przyp. red.) będzie robił zdjęcia tych zniszczonych banerów i złożymy zawiadomienie. To już nie pierwsza taka sytuacja, musi to robić ta sama osoba
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń Arkadiusz Myrcha.
Poseł dodaje, że tym razem zniszczono jego banery w wielu miejscach Torunia