W poniedziałek (28 listopada) kierowcy alarmowali o ogromnych korkach na wjeździe na "nowy" most od strony lewobrzeża. Zator sprawił, że trzeba było czekać nawet kilkanaście minut.
beksy za 3 2 111:46, 28.11.2022
Hahahahhaha, miasto tylko rower, hulajnoga,tramwaj lub pieszo jak blisko mamy do szkoły czy pracy. Leniwe społeczeństwo wozi powietrz e w tych osobówkach. Zaraz odezwą się ciamajdy ,że on musi bo ma dzieci. Ja tez mam ale auta nie używam jak nie muszę jechać za miasto.
rowerzysta 12:00, 28.11.2022
czy droga rowerowa na nowym i starym moście została chociaż posypana? w piątek można było się przewrócić (mimo,że śnieg stopniał na ulicach to TAM jeszcze leżał) O odśnieżeniu nie śmiem nawet marzyć
Lewobrzeże20:13, 28.11.2022
Zapraszam na lewobrzeże autobus jeździ co pół godziny, popołudniami co godzinę, zawsze jest spóźniony 20 minut albo wcale nie przyjedzie więc czekasz na następny. Ciekawe mądralo czy byś zdążył do pracy. A korki są dzięki miastu, ba zamknięto bulwar filadelfijski. Jak zawsze traktują lewobrzeże po macoszemu.
A na marginesie jak nie mieszkasz na lewobrzeżu to się nie wypowiadaj, bo się ośmieszasz bekso. Tramwaj tu nie jeździ.
Sernick23:21, 28.11.2022
Trzeba było znaleźć pracę na lewobrzeżu albo zamieszkać w Toruniu. Chyba każdy rozsądny człowiek liczy się z problemami komunikacyjnymi wybierając mieszkanie na peryferiach albo na wsi. Jak nie potrafisz sobie zorganizować czasu to wychdz z domu wcześniej, jak nadal nie możesz zdążyć to daj sobie jeszcze pół godziny. Dasz radę 😉
Stoją12:30, 29.11.2022
osiołki na lewym pasie zamiast ominąć rondo prawym i zawrócić na most na następnym rondzie za wiaduktem.
3 1
Sam chętnie bym zapłacił 90 zł za bilet i jeździł do pracy. Niestety MZK uznaje, że lewobrzeże to już koniec świata, wiec autobus pod wieczór już tylko co godzinę.