W niedzielę, na wysokości Barbarki w Toruniu, wiatrakowiec spadł na tory. Maszyna zerwała linię średniego napięcia podczas awaryjnego lądowania, w efekcie czego doszło do pożaru poszycie leśnego. Pilotowi nic się nie stało. Na miejscu pracowały służby.
Do zdarzenia doszło po godzinie 13:00.