Internauci z Rubinkowa i Skarpy informowali w mediach społecznościowych o autobusie MZK, który o mało co, a wjechałby do Biedronki przy ul. Dziewulskiego.
Na jednej z grup społecznościowych padło pytanie od jednego z internautów: "Ktoś wie, jak doszło do tego, że autobus prawie wjechał do Biedronki?" - napisał jeden z mieszkańców. Pojawiło się wiele domysłów oraz zdjęć z miejsca zdarzenia.
Zareagowali również nasi Czytelnicy.
- Koło godziny 17.20 na toruńskim Rubinkowie II na ulicy Dziewulskiego przy Biedronce zobaczyłem autobus linii nr 22. Autobus ma uszkodzone lewe przednie światło. Widać, że wjechał w metalową barierkę. Jakim cudem, nie wiem. Zdarzenie według świadków miało miejsce około pół godziny wcześniej. Dodam, że tą trasą ten autobus nie jeździ - napisał pan Tomasz.
Okazuje się, że kierowca autobusu linii nr 22 uderzył w barierkę ochronną. Najprawdopodobniej wcześniej źle się poczuł. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz