Mieszkańcy Rubinkowa alarmowali o gęstym, czarnym dymie unoszącym się nad miastem. Teraz strażacy ujawniają, co się stało.

W poniedziałkowy poranek (23 czerwca) około godziny 9:30 nad wschodnią częścią Torunia pojawiła się wielka chmura czarnego dymu. Mieszkańcy Rubinkowa natychmiast zaczęli alarmować, że może chodzić o pożar na terenach dawnej Elany.

[ZT]68649[/ZT]

Dym był widoczny z dużej odległości, a jego intensywność wzbudziła niepokój. Od rana otrzymywaliśmy od internautów zdjęcia i nagrania z tego zdarzenia.

– Wygląda to naprawdę groźnie. Czarny dym przysłania niebo

– relacjonowali zaniepokojeni mieszkańcy.

Wskazywali, że ogień mógł objąć materiały łatwopalne lub chemikalia. Czekaliśmy wtedy na potwierdzenie tych informacji od straży pożarnej.

Mamy oficjalne informacje

Straż pożarna potwierdziła, że pożar wybuchł w poniedziałek o godzinie 9:37 przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Płonęły tam puste zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Na miejscu pracuje co najmniej dziewięć zastępów straży pożarnej. Akcja wciąż trwa.

Na ten moment nie ma informacji o osobach poszkodowanych ani o zagrożeniu dla mieszkańców pobliskich osiedli.

Dziękujemy za wszystkie wiadomości i nagrania przesyłane do naszej redakcji – dzięki nim mogliśmy szybciej ustalić, co dzieje się w tej części miasta. Artykuł będzie aktualizowany na bieżąco.

[ALERT]1750668913264[/ALERT]