Niedaleko Torunia doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Samochód dachował w przydrożnym rowie. Co z kierowcą?

[ALERT]1746786301627[/ALERT]

W czwartek (8 maja) po godzinie 17:00, doszło do dramatycznego zdarzenia drogowego w miejscowości Otorowo niedaleko Solca Kujawskiego. Kierowca samochodu osobowego, na zakręcie drogi, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu melioracyjnego.

Zdarzenie miało miejsce na drodze, gdzie w przydrożnym rowie znajdowało się około pół metra wody. Mimo tego, pasażerowie pojazdu, choć przemoknięci, nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Po wydostaniu się z samochodu zostali objęci pomocą przez strażaków, którzy na miejscu zadbali o ich bezpieczeństwo, opatrując powstałe rany.. Zostali także zabezpieczeni pod względem komfortu termicznego oraz psychicznego, czekając na przyjazd Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Zaawansowane działania ratunkowe

Na miejsce natychmiast zadysponowane zostały służby ratunkowe – dwa zastępy z OSP Solec Kujawski oraz JRG SP PSP Bydgoszcz. Do akcji zaangażowano również ciężki samochód ratownictwa technicznego z żurawiem hydraulicznym, który pomógł wydobyć dachujący pojazd z rowu na jezdnię.

Drugi wypadek w tym samym czasie

W trakcie prowadzenia działań na miejscu pierwszego zdarzenia, służby z Solca zostały wezwane do kolejnego wypadku. Na 270. kilometrze drogi krajowej nr 10 doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Na szczęście, w tym przypadku, żadna z osób biorących udział w kolizji nie doznała poważnych obrażeń, a zdarzenie zostało szybko opanowane.