Blokady na toruńskich ulicach i patrole straży miejskiej to element przygotowań do Sylwestrowej Mocy Przebojów? A może działania te mają związek z tragicznymi wydarzeniami w Magdeburgu? Toruński magistrat komentuje.
[ALERT]1734783663306[/ALERT]
Wkrótce organizowany z wielką pompą w Toruniu Sylwester z Polsatem. Organizatorzy dużą uwagę poświęcają bezpieczeństwu. W sobotę (21 grudnia) poinformowali, Urząd Miasta Torunia przeprowadza testy zabezpieczeń mających zwiększyć bezpieczeństwo podczas nadchodzącej Sylwestrowej Mocy Przebojów.
- Ostatni weekend z Jarmarkiem Bożonarodzeniowym to dobra okazja, żeby przetestować część rozwiązań, które służby przygotowały na czas sylwestrowej zabawy. Chcemy, żeby było bezpiecznie!
- informują urzędnicy.
U zbiegu ulic Chełmińskiej i Franciszkańskiej oraz Prostej i Królowej Jadwigi ustawiono blokady autobusowe, a przy ul. Żeglarskiej patrol pełni straż miejska.
Podjęte działania mogą być także reakcją na dramatyczny atak w Magdeburgu, gdzie kierowca samochodu wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym, raniąc od 60 do 80 osób i powodując śmierć dwóch osób, w tym dziecka.
Atak, który miał miejsce w piątek 19 grudnia, wstrząsnął Europą. Sprawcą okazał się 50-letni mężczyzna z Arabii Saudyjskiej, który wynajął pojazd krótko przed zdarzeniem. Choć motywy jego działania nie są jeszcze jasne, wydarzenie to przypomina o konieczności zwiększania środków bezpieczeństwa w miejscach masowych zgromadzeń.