czyli zwykły akt wandalizmu jak na co drugim przestanku autobusowy, jak w zo drugim parku miejskim itd.

tzw. ,,hejt na bulwar" mógłby być tematem nie jednej pracy doktorskiej z dziedziny socjologii to na pewno. Kilka faktów powierzchnia tzw. zabetonowana według hejterów jest dużo mniejsza niż była przed remontem,(można odpalić mapę na google), na całym bulwarze nie wycięto chyba żadnego drzewa poza jakimiś schorowanymi, zejść dla wózków i rowerów jest pomiędzy mostami co najmniej 9 liczyłam może pominęłam jeszcze jakieś bo tyle ich było a miało nie być żadnego, bulwar jest chodnikiem z możliwością poruszania się samochodów czyli tak jak chcieli mieszkańcy tylko o tym nie wiedzą że tak jest, tak tak kochani ilość nasadzeń jest niesamowitej skali to są tysiące krzewów i jeszcze nasadzenia trwają , setki ławek na których można spocząć w tym pięknie umiejscowione przy bramie klasztornej w cieniu i tak można by pisać i pisać. Bulwar jest piękny czy komuś się to podoba czy nie z pozdrowieniami uśmiechnięta mieszkanka starówki.

widać oszczędności retro Zaleskiego, z gó**a bata nie ukręcisz, tanio ,taniej byle jak, tak to wygląda po zarządzaniu Toruniem retro chorych prezydentów