Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku pod Toruniem. Zginęła jedna osoba kierująca ciężarówką.
[ALERT]1709713861411[/ALERT]
Do wypadku, o którym na portalu na Dzień Dobry Toruń już kilkukrotnie, doszło we wtorek (5 marca) około godz. 17:15 na drodze ekspresowej S10 na pasie w kierunku Łodzi. Tuż za węzłem Toruń Południe zderzyło się wiele aut.
[ZT]53122[/ZT]
Policja podaje informacje dotyczące przebiegu zdarzenia.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobowym peugeotem, z nieustalonych dotąd przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu, zderzył się z ciężarowym manem z naczepą, który następnie uderzył w kolejnego mana z naczepą, w busa renault oraz w ciężarowego mercedesa z naczepą
- mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy KMP w Toruniu.
[FOTORELACJA]10444[/FOTORELACJA]
Niestety, kierujący pierwszą z ciężarówek nie przeżył. 48-letni mężczyzna zmarł na miejscu. Poza tym, trzy poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Na ten moment nie wiadomo w jakim są stanie.
- Na miejscu nadal pracują policjanci. Obecnie na tym odcinku jest wprowadzony ruch wahadłowy, natomiast droga wkrótce zostanie całkowicie zablokowana z uwagi na konieczność usunięcia pojazdów ciężarowych wraz z przewożonym ładunkiem - dodaje rzeczniczka mundurowych.
Służby zalecają objazd DK15 na Inowrocław (kier. Poznań) lub DK15 na Toruń, a następnie wjazd na A1 w Lubiczu (kier. Gdańsk). Utrudnienia mogą potrwać nawet do godz. 14.