O zdarzeniu poinformowali nas wczoraj (poniedziałek) około godziny 19:00 zaniepokojeni mieszkańcy.
Przed Bumarem na Grudziądzkiej pojawiło się kilka radiowozów. Mieszkańcy byli zaniepokojeni, myśleli, że wydarzyło się coś złego.
Jak poinformowała nas Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji, nie zgłoszono żadnego zdarzenia. Dyżurny, nie przyjął żadnego zgłoszenia w tej sprawie. Być może była to zmiana patroli, lub przypadkowe spotkanie mundurowych.
W każdym razie nic złego nikomu się nie stało.