Prezydent Torunia Michał Zalewski nagrodził listami gratulacyjnymi i upominkami Bartłomieja Opiłowskiego i Krzysztofa Rzetelskiego - dwóch mundurowych, którzy wykazali się odwagą w ratowaniu nieprzytomnego mieszkańca Torunia. Wieczorem 3 kwietnia 2020 r. w okolicy szpitala zakaźnego przy ul. Krasińskiego w Toruniu przechodnie zauważyli samochód ze starszym mężczyzną w środku, który wykazywał oznaki zasłabnięcia. Zaalarmowali o tym niezwłocznie funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy pełnili wówczas dyżur przy szpitalu.
Ruszyli natychmiast z miejsca na pomoc, pomimo uzasadnionych obaw, że kierowca może być zakażony koronawirusem. Wyciągnęli mężczyznę z auta i przez dłuższy czas próbowali go na zmianę reanimować, w międzyczasie wzywając karetkę. Choć 66-latka ostatecznie nie udało się uratować, Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski, w uznaniu dla ich odwagi i ofiarności nagrodził ich listami gratulacyjnymi i upominkami.
"Gratuluję Panu zachowania, które wskazuje na Pana wysokie predyspozycje zawodowe oraz szlachetne cechy osobowości. Okazał je Pan człowiekowi w potrzebie i to w czasie wyjątkowego napięcia związanego z trwającą epidemią koronawirusa. W ten sposób wzmocnił Pan nadzieję wszystkich torunian na rychłe pokonanie stanu epidemicznego w naszym mieście. Serdecznie za to Panu dziękuję” – napisał w listach gratulacyjnych prezydent Michał Zaleski.
Aspirant Bartłomiej Opiłowski, strażak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu i szeregowy Krzysztof Rzetelski - żołnierz 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej otrzymali podziękowania i upominki tuż po zakończeniu niezbędnej kwarantanny zbiorowej, którą odbyli wspólnie w Międzynarodowym Centrum Spotkań Młodzieży.
- To był mój obowiązek. Przysięgałem nie tylko mojemu krajowi, ale również ludziom, którzy są tożsamością mojej ojczyzny – podkreśla szer. Krzysztof Rzetelski, terytorials z 8K-PBOT.
Wojska Obrony Terytorialnej funkcjonują jako odrębny rodzaj sił zbrojnych od początku 2017 roku. Dziś w WOT pełni służbę blisko 25 tys. żołnierzy. WOT opiera swój potencjał na żołnierzach – ochotnikach. Dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy – służba w WOT daje możliwość pogodzenia życia rodzinnego i zawodowego ze służbą.
Misją WOT jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. Dlatego na czas walki z epidemią koronawirusa Wojska Obrony Terytorialnej zmieniły model funkcjonowania formacji ze szkoleniowego na przeciwkryzysowy.
[ALERT]1588062275462[/ALERT]
Kobieta 16:57, 28.04.2020
Brawo WOT
Na WOciki daj piątak21:07, 28.04.2020
Słyszałem o sytuacji od ratowników medycznych. Akcja w wykonaniu na hura. Dobrze, że nie zrobili większej krzywdy. Dopiero po aukcji zdali sobie sprawę z zagrożenia na jakie narazili ratowanego, siebie i osoby postronne. No cóż, ludzie patrzą to bądźmy bohaterami. Armia Macierewicza, dzieciaki z karabinami którym wmawia się, że są specjalistami, a na poligonie się gubią.
1 1
wyzłośliwił się kolejny głupol.