W piątek przed południem na skutek najprawdopodobniej silnego wiatru przewrócił się wiąz z ul. Wiązowej, o którym swego czasu było bardzo głośno.
O rosnącym wiązie zrobiło się głośno w sierpniu 2016 roku, gdy okazało się, że miasto zamierza wyciąć drzewo, zniósłszy wcześniej status pomnika przyrody, jakim cieszył się 150-letni wiąz.
Po licznych protestach mieszkańców z wycinki ostatecznie zrezygnowano. Przesądziła o tym zlecona ostatecznie ekspertyza, z której wynikało, że wiąz można zachować.