Aktor młodego pokolenia z Zamku Bierzgłowskiego robi karierę w telewizji. Zagra w "Koronie królów"

Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. Absolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie śpiewu Ryszarda Minkiewicza, umiejętności dramatyczne kształcił w Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie pod okiem m.in. Andrzeja Domalika, Wojciecha Malajkata, Jana Englerta, Anny Seniuk, Krzysztofa Majchrzaka, Wiesława Komasy i Macieja Stuhra. Mowa o pochodzącym z Zamku Bierzgłowskiego Mateuszu Burdachu.

Przygodę ze sceną zaczął od przedstawień muzycznych, by skierować się w stronę dramatu. Jedną z artystycznych konsekwencji tej decyzji był głośny spektakl „Studium o Hamletach” na podstawie Szekspira oraz jego późniejszych odczytań przez Stanisława Wyspiańskiego i Jerzego Grotowskiego. Burdach sprawdził się również w innym repertuarze szekspirowskim – słynnych „Wesołych kumoszkach z Windsoru”. 

Wystąpił m.in. w przebojowym przedstawieniu „Czarownice z Eastwick” stołecznego Teatru Syrena, u boku Ewy Skibińskiej pojawił się w spektaklu „Tatarak”. Wyjątkowym wydarzeniem artystycznym był udział w przedstawieniu „Dziady-Widma” w reżyserii Ryszarda Peryta, na podstawie utworów Adama Mickiewicza i Stanisława Moniuszki – aktor wystąpił u boku artystów Polskiej Opery Królewskiej.

Burdach doskonale odnajduje się także w dubbingu (kinowe komedie familijne „Piotruś Królik”, „Pierwsza gwiazdka”, „Emotki”), jak również w rolach telewizyjnych – mogliśmy oglądać go m.in. w serialach „Na wspólnej”, „Druga szansa”, „Belle Epoque”), niebawem zobaczymy aktora w premierowych odcinkach serialu Korona Królów a na jesień 2019 roku w trzecim sezonie serialu Wojenne dziewczyny ale największą pasją i miłością młodego aktora jest teatr.