PAP
Szef rządu spotkał się z sympatykami PiS. Morawiecki mówił m.in. o obawach trapiących Polaków związanych z rosnącymi cenami. "Ja to rozumiem i chcę powiedzieć, że rząd PiS będzie robił wszystko, żeby tym globalnym zjawiskom: pandemia, inflacja, wzrost cen surowców i wojna, że będziemy im przeciwdziałać" - zapewnił premier.
Mateusz Morawiecki spotkał się w piątek (17 czerwca) po południu z mieszkańcami powiatu opoczyńskiego
- Rząd PiS będzie robił wszystko, żeby walczyć z inflacją i wzrostem cen; wprowadzamy w tym celu działania osłonowe: obniżony VAT na niektóre produkty i paliwo, dopłaty do węgla i dodatek za drogą energię
- mówił w Opocznie premier Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył, z tą najwyższą od lat inflacją rząd walczy w sposób bezpośredni.
- Wdrożyliśmy szereg działań, które nazwaliśmy tarczą antyputinowską. VAT na żywność obniżony do zera. To jest koszt dla budżetu 7 mld zł.(...) Następne obniżki to VAT, akcyza na energię elektryczną, energię cieplną, na gaz i wreszcie na paliwo - mówił premier.
Według niego, bez działań rządu ceny byłyby wyższe o kolejne 3-4 proc. Morawiecki podkreślił też, że rząd wprowadza działania "osłonowe da gospodarstw domowych".
- Ten kryzys nie będzie trwał wiecznie i mam nadzieję, że Putin nie będzie trwał wiecznie. Mam nadzieję, że wojna będzie niedługo, za jakiś czas wygrana, że Ukraina obroni swoją suwerenność, bo broni tam także naszej suwerenności. Nie chcemy znowu wpaść w ruską niewolę - dodał.
Według premiera, przed rządami PiS działania osłonowe nie były wprowadzane.
- Platforma Obywatelska, jak Goebbels, chce powtarzać tysiąc razy, że inflacja w Niemczech to też wina PiS - powiedział Morawiecki.
Morawiecki zwrócił też uwagę, że w ostatnich dniach przyjęto regulację, zgodnie z którą jeszcze przed sezonem cena za tonę węgla wyniesie 996 zł. Premier wyliczał też, że rząd interweniuje m.in. na rynku bankowym.
Autorzy: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Bartłomiej Pawlak
sdd/ bap/ mm/ gb/ ann/
0
0
0
0
0
0
