Sale, zespół weselny, fotografa rezerwowaliśmy jeszcze w 2019 roku. Potem przyszedł marzec i cały świat stanął. Jeszcze wtedy się nie baliśmy – zaczyna swoją opowieść Ania, przyszła panna młoda.
Jedna wielka niepewność - tak w skrócie branża weselna podsumowuje swoje perspektywy na 2021 rok. W tym wszystkim pomoc rządu jest oceniana jako iluzoryczna, a niektórzy przedsiębiorcy zaczynają sprzedawać swoje biznesy za bezcen. Również osoby, które w tym roku planują zmienić stan cywilny, nie wiedzą, na czym stoją.
Jedną z takich par jest Ania i Michał, którzy swój wielki dzień planują na kwiecień 2021 rok. Jest już kupiona suknia ślubna, obrączki, jest alkohol, są popłacone zaliczki.
Przenieść na inny termin nie da rady, chyba że za dwa lata. Nie chcę czekać tak długo na założenie rodziny. Pogodziliśmy się z tym, że nie będziemy mieć dużego i hucznego weseliska. Teraz modlimy się, żeby pozwolono zorganizować imprezę chociaż do 50 osób – opowiada Ania.
Czekamy na jakieś informacje. Póki co nikt nie wycofuje rezerwacji, bo jest jeszcze dość wcześnie, ale jeśli ta niepewność będzie się przedłużać, to pojawią się problemy – mówi nam właściciel domu weselnego, który prosi o anonimowość. – Nie mamy pieniędzy, żeby oddawać zaliczki. Wszystko stoi i na siebie nie zarabia. Jeśli nie ruszymy w kwietniu, stracimy wszystko. Żadne daty dotyczące ewentualnego odmrożenia naszej branży ze strony rządu nie padają. Słychać w kółko powtarzane kilka zdań: wszystko zależy od wskaźnika zachorowań, zajętości łóżek oraz respiratorów w szpitalach.
Przypomnijmy, że zgodnie z rządowym planem z listopada najwcześniej od 28 grudnia miał zacząć się "Etap stabilizacji", czyli powrót do podziału na strefy. Wejście do strefy żółtej umożliwiało organizację wesel, komunii czy styp. Później jednak rząd zdecydował o wprowadzeniu od 28 grudnia do 17 stycznia tzw. narodowej kwarantanny i jeszcze bardziej zaostrzył restrykcje. Mamy już połowę lutego i jak na razie otwarte galerie handlowe i muzea.
Mam swoje wesele zorganizować z jedzeniem na wynos w muzeum? – pyta zirytowany Michał.
Menager sali weselnej, gdzie mamy mieć wesele, zapewnia nas, że ruszają od kwietnia – chociażby w podziemiu. Tylko co z gośćmi? Wielu będzie bało się podjąć takie ryzyko, żeby nie zakończyć imprezy z mandatem. Boję się włączyć telewizor, boję się każdego nowego pomysłu naszego rządu. Boję się jutra. My naprawdę nie mamy takich pieniędzy, żeby wydawać na prawo i lewo. Wszyscy mówią, że wódka na pewno się nie zmarnuje – tylko kiedy mamy wypić te 100 butelek? Toż to ponad 2 tysiące złotych! A zaliczki? Kto mi zwróci pieniądze? Morawiecki czy Duda? – dodaje Ania.
Sezon weselny zbliża się wielkimi krokami. Sale zarezerwowane, sukienki kupione, ale śluby wciąż są jedną wielką niewiadomą. Branża ślubna ma dosyć niepewności. Powoli kolejni zaczynają się włączać do akcji OtwieraMY, a na 8 lutego – w Warszawie – zaplanowany jest kolejny protest osób związanych z organizacją ślubów i wesel.
Niech nikt już nie mówi, że przecież możemy wziąć sam ślub, bo kościoły i urzędy są otwarte. Jednak my chcielibyśmy świętować ten dzień tak jak wszyscy przed nami. Z rodziną, z huczną zabawą, z całą tą celebrą – reasumuje Michał.
[ALERT]1612959973236[/ALERT]
HEhe14:33, 10.02.2021
Organizowanie takich imprez weselnych czy okolicznościowych w czasie pandemii jest rażąco nieodpowiedzialne i musi być bezwzględnie surowo karane!
Michał216:20, 10.02.2021
Nieprawda, że nikt nie zmusza do wzięcia udziału w weselu!
Jak we wrześniu znajomy zorganizował wesele i mu połowa gości nie przyszła, bo się bała, to do dzisiaj słyszę narzekanie "jako oni mogli nam to zrobić i nie przyjść na wesele!".
Szok normalnie. Młodzi myślą, że jak im zdrowie zwisa i powiewa, to reszta ma się dostosować i najwyżej zdechnąć?
Najlepiej jakby kategorycznie zakazali organizacji wesel. W tej chwili ta niepewność jest nie do zniesienia: zabronią młodym zrobić wesele, czy będę musiał na nie iść i życie narażać?
hehehe16:43, 10.02.2021
O rany straszne
Au 20:59, 10.02.2021
Brak totalnej odpowiedzialności myśląc o weselu przy 7 tys przypadków virusa! Nic tylko karać i mandaty !!
hehehe23:02, 10.02.2021
Lecz się
Hubs23:37, 10.02.2021
A ja co tydzień widzę fajerwerki...
Jo07:25, 11.02.2021
Korono swirusom mówimy nie.
Toruń: Już nie tylko bloki. Na Jarze powstaną domki
Beton i tylko beton i budowle bez końca Świat robi się coraz to bardziej paskudny !!!!
Morfeusz
05:54, 2025-06-24
Przebiegł na czerwonym, by zdążyć na tramwaj
Kiedy odwołają radnych nie mieszkających w mieście, którzy złożyli fałszywe oświadczenie ?
Myk
21:02, 2025-06-23
Nie uwierzysz, kogo spotkasz w Toruniu. Z daleka...
głupoty... zawsze trzeba mieć dużego kija i walić w nos. My tu rządzim a nie śmierdziele leśne.
specjalista
20:26, 2025-06-23
Ruszają dwie duże inwestycje w Toruniu
Promu też nie będzie, drewniana kładka będzie pomiędzy łachami, na oponach z recyklingu... ups ale to nie tak szybko bo właśnie opony się wyczerpały...
Wiesław
17:48, 2025-06-23
4 3
Wypad kowidowy psycholu
5 2
nikt ci przeciez nie kaze przychodzi na impreze. siedz w domu. nie wychodz do sklepu, apteki, pracy, szkoły. bo to tez jest wysoce nieodpowiedzialne
1 3
Jak to mówił Czaruś: ty ubeku pier.....y.