Koronawirus mocno uderzył w toruńskich przedsiębiorców. Wiele z nich musiało się zastanowić, czy będą mogli ponownie otworzyć swój biznes.
Niektórzy postanowili walczyć, prosili o pomoc klientów. Inni zdecydowali, że zamykają swój biznes.
Tak stało się niestety z restauracją RuBaRu.
Ta w naszym mieście działała od dwóch lat i serwowała kuchnię indyjską.
Lokal nie zostanie jednak ponownie otwarty, o czym poinformowali właściciele w mediach społecznościowych.
Co istotne jednak, RuBaRu zostaje w Bydgoszczy.
Warto przypomnieć, że do tej pory, w związku z koronawirusem z toruńskiej starówki zniknęły takie lokale jak "„Pod Antałkiem”, "Arsenal Prestige Club", czy "Sphinx". W ostatniej chwili udało się za to uratować "Brando's Music".
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1590302479210[/ALERT]
Torunianinn10:14, 24.05.2020
To słabe i kiepskie restauracje 10:14, 24.05.2020
kwinto11:39, 24.05.2020
i dobrze jak nie chce im się z kupki ruszyć kasy to zlikwidować prywaciarze to teraz przez 5 lat będą mieć kryzys 11:39, 24.05.2020
rano16:13, 26.05.2020
potrzebna knajpa jak świni siodło 16:13, 26.05.2020
za metr17:11, 26.05.2020
nie opłaca mi się to likwiduje interes proste 17:11, 26.05.2020
Ss19:44, 30.05.2020
Więcej głosować na pisiory to będzie tylko gorzej w tym kraju nie prowadziłes interesu to się nie odzywaj bo nie masz wogole pojęcia A pomóc z rządu to nie wiem jaka 19:44, 30.05.2020
Jan19:01, 24.05.2020
0 2
Weź wytrzeźwiej 19:01, 24.05.2020