Profesjonalna rejestracja – to nazwa nowego sposobu nadawania uprawnień do poruszania się pojazdom po drogach. Ułatwi organizację jazd testowych, etapowe konstruowanie pojazdów, a nawet prowadzenie badań nad nowymi rozwiązaniami. I co najważniejsze – właśnie wchodzi w życie.
Czy do tej pory rejestracja pojazdów nie była wykonywana profesjonalnie? Oczywiście, że była, Urzędnicy w wydziałach komunikacji znają się na swojej pracy. Wchodzące w życie zmiany to efekt nowelizacji Prawa o Ruchu Drogowym.
Dziś np. dealer motoryzacyjny, czy producent samochodów, którzy posiadają kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt aut, każdy z pojazdów muszą zarejestrować oddzielnie. Tym samym do każdej z maszyn muszą wyrobić dowód rejestracyjny i tablice. To samo muszą robić np. instytuty badawcze.
Od 11 lipca 2019 r. – dzięki nowym przepisom – wystarczy, że w swoim urzędzie złożą wniosek o zostanie podmiotem uprawnionym do profesjonalnej rejestracji. Na tej podstawie otrzymają jeden dowód rejestracyjny i jedne tablice (chyba, że chcą więcej). W praktyce oznacza to, że na tych samych numerach będą mogli testować wiele pojazdów.
Takie rozwiązanie jest już z powodzeniem stosowane np. w Niemczech, czy w Belgii. Co różni te tzw. profesjonalne tablice – nazywane także zielonymi - od tych, które mamy w swoich autach? Niewiele.
– Znaki wytłoczone na profesjonalnej tablicy rejestracyjnej składają się z wyróżnika województwa, wyróżnika powiatu i numeru, który rozdzielony został literą „P” – wyjaśnia Marek Zagórski, minister cyfryzacji. – Jednak najbardziej zauważalną różnicą będzie kolor cyfr i liter. Te nie będą czarne, a właśnie zielone – dodaje szef MC.
Profesjonalna rejestracja pojazdów ułatwi pracę naukowcom i inżynierom z instytutów badawczych oraz sprzedawcom nowych samochodów, którzy oferują klientom jazdy testowe. Tak jak wspomnieliśmy, dotychczas obowiązujące przepisy były uciążliwe. Każde z testowych aut musiało być oddzielnie zarejestrowane. A to oznaczało nie tylko złożenie wielu wniosków, ale również wniesienie opłaty za każdy z samochodów.
– Profesjonalna rejestracja jest możliwa dzięki rozszerzeniu funkcjonalności bazy CEPiK, czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, a dokładniej jednej z jej części – Centralnej Ewidencji Pojazdów. To na tej bazie oparte są też popularnie e-usługi – np. Historia Pojazdu, czy Bezpieczny Autobus – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Jak to będzie działało w praktyce? Producent, dystrybutor albo jednostka badawcza w swoim urzędzie złoży wniosek o zostanie podmiotem uprawnionym do profesjonalnej rejestracji. Poda w nim m.in. liczbę potrzebnych kompletów tablic rejestracyjnych, które zamierza wykorzystać oraz liczbę blankietów profesjonalnego dowodu rejestracyjnego dla każdego kompletu tablic. Na tej podstawie urząd wyda decyzję o profesjonalnej rejestracji, a wraz z nią zalegalizowane tablice rejestracyjne i blankiety profesjonalnych dowodów rejestracyjnych.
Później wystarczy zadbać o ubezpieczenie pojazdu, przyczepić tablice rejestracyjne, wypełnić blankiet dowodu rejestracyjnego, zarejestrować w wykazie planowaną godzinę przeprowadzenia jazdy testowej i wyruszyć na ulice. – A jeśli klient salonu motoryzacyjnego będzie chciał przetestować kolejny pojazd, to wystarczy przenieść tablicę, powtórzyć minimalne formalności – dodaje szef MC.
O tym trzeba pamiętać?
Urząd wydający decyzję o profesjonalnej rejestracji pobiera opłaty:
Za wydanie znaku legalizacyjnego na profesjonalne tablice rejestracyjne – 12,50 zł.
[ALERT]1562830341922[/ALERT]
żymczyszkiewicz10:26, 11.07.2019
sprawię sobie coś takiego zielonego na mój roveryk. długo na to czekałem.
Robert13:22, 11.07.2019
I to jest właśnie przejaw przyjaznego państwa ! Jeszcze kilka i może zostanę zwolennikiem PiS ;)
Po 18 latach koniec sklepu Makro w Toruniu
ale jak to? To teraz będę musiał z plebsem w dyskontach kupować? nie o takom Polskie walczyłem...
lepszy
05:42, 2025-06-28
Po 18 latach koniec sklepu Makro w Toruniu
Ludzie chcieli platfusów, lewactwo i trzecią odnogę do rządzenia to macie co chcecie że gospodarka się zwija
Gość
04:02, 2025-06-28
Po 18 latach koniec sklepu Makro w Toruniu
Z tym że po co Makro w afryce Guleskiego zamiast zakupów przez ubera zamowicie sobie toruniaki gwałty i morderstwa czer nuchy juz ty są Guleski Platfus z Radą Miasta działają dla.was.w tym temacie. Ciekawe skad dla dziczy i wukrainskiej i murzynskiej po 2tys euro wezmą miesięcznie stop islamizacji Polski
Filipek
01:28, 2025-06-28
Zdecydowali ws. Pawła Gulewskiego. Kto był za?
Kiedy gulaski powie co z Klaudią co ją jego czarny dziki gość pozbawił Ż..a. ci nic nie można powiedzieć bo to zła dla platformy jest. Kiedy będzie sprawiedliwość dla tych co zło na Polaków ściągają
Szczuryski
00:03, 2025-06-28